Skocz do zawartości

Nik@

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    5 558
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nik@

  1. Moze chodzilo o atm colony? To nie są "zlote bakterie". To metoda startowania akwarium chyba faktycznie oparta na bakteriach, ktora wymaga wprowadzenia ryb kilka dni po zalaniu. Nie wiem dokladnie kiedy i jak, nie wgłębiałam się nią. Jest u nas czymś nowym, jeszcze nie mamy do niej zaufania, co nie znaczy, ze należy ją skreślić Ale to jest offtop, nie ma co kontynuować tego tematu. Przepraszam za zaśmiecenie, jeśli autor sobie życzy, to posprzątam po sobie Skoro juz w tonie moderatorskim piszę, to ten temat trzeba przenieść, bo nie pasuje go tego działu. Proponuję do "nasze akwaria".
  2. Nik@

    Ctenochaetus strigosus

    Słyszałam, ze ta ryba bardzo dręczy babki, z tego powodu zrezygnowałam z niej.
  3. Szczerze mowiac to nie wiem, ile mam. Salifert na no3 mnie kłamał, na po4 tez. Zmierzę na hance przy okazji.
  4. Nik@

    To chyba żyje + Tectus?

    Plaziniec jest prawdopodobnie z gatunku amphiscolops. U mnie ostatnio ogromnie się mnożą, choć akwarium istnieje juz ponad 1.5 roku.
  5. A pamiętacie szeryfa horneta? to był chyba ekstremalny przyklad nieodpowiedzialnosci. Znalazloby sie jeszcze kilka nickow, które najchętniej zalałyby akwarium deszczówką posoloną solą drogową, a lampka biurkowa dla korali już miałaby być wypasem. A wracając do tematu. Moj zbiornik 360 wielokrotnie działał na odpieniaczu ze zdjetym kubkiem, kiedy leczylam rybki herbtaną. Po 3-4 tygodnie. Nic się z parametrami strasznego nie działo. Dość często zdejmuję kubek bez powodu na 2-3 dni ot, tak, żeby cos w toni fruwalo dla niefotek, żeby robactwo miało troche luzu, żeby poobserwować koralowce. Ale jak potem założę kubek i widzę urobek, to jakoś nie mam odwagi tak w 100% wyeliminować odpieniacza
  6. Napisz mi proszę, co chcesz przenieść (link) i dokąd
  7. Pisałam to troche z przymrużeniem oka bo Twoje stwierdzenie może brzmieć myląco dla nowych morszczaków. Sama mam liche światło LED, a z odpieniacza czesto zdejmuję kubek. Mam wrażenie, że korale lepiej sie pompują, jak w toni fruwają drobinki. Leje fito i wrotka, czasem młodą artemie, żeby dać im bardziej naturalne pożywienie. Mam też refugium. Też staram się dążyć do zapewnienia warunków możliwie najbliższych naturze i uzyskać równowagę biologiczną w systemie Moje sps rosną bardzo wolno, ale są puchate. Pewnie przez niedobór światła starają się pobierać więcej pokarmu z toni, żeby przeżyć. Jednak przyrosty są bardzo małe. Moja malutka szczepka acry przez kilka miesiecy zajmowała się niemal wyłącznie oblewaniem podstawki, aż nagle zaczęła rosnąć do gory i wypuszczać nowe patyki. W nowym akwarium spróbuję dać sps bliżej światła. Odpieniacz będzie, ale symboliczny, tak na wszelki wypadek i dla natleniania wody, zrobię też większe refugium.
  8. Jesli stawiasz na naturę, to postaw zbiornik przy oknie i wyłącz ledy. W naturze koralowce mają światło dzienne. Są bure, nie świecą, ale tak wyglądają w naturze. I otwórz okno, bo w naturze nad oceanem wieje wiatr. Nie ma tam cyrkulatora. Grzałki tez nie ma, ani wiatraków chłodzących. Pokarmem nie są mrożonki, czy proszek z plastikowego pudełka, tylko świeżo złożona ikra, gamety, larwy, fitoplankton i co tam kto jeszcze z siebie wypuszcza. Ktoś dozuje ballinga do oceanu? Nie. Dolewki słodkiej wody idą z rzek i deszczu. Nie z filtra rodi. Pewnie ani deszcz, ani rzeka nie ma trzech zer na TDS. Nadal utrzymujesz, ze stawiasz na naturę?
  9. Nik@

    7 LAT i 3 miesiące

    Daj znać jutro. Jeśli objawy się nasilą, to trzeba bedzie coś działać, bo to będzie znak, że samo nie przejdzie. Mnie ten osad na szybach intryguje. Na skałach go nie ma?
  10. Nik@

    7 LAT i 3 miesiące

    Powiem, jakie ja mam obserwacje z fito, ktore i sama hoduję i używam do hodowli wrotka oraz w akwarium 360l. Woda nigdy nie jest biała/mleczna. Wydaje sie brudna, a patrząc od góry żołtawa lub zielona, ale nigdy biała. Nigdy nie ma białego osadu, jest zielony. Korale nie chowają polipów, są puchate nawet, kiedy nie pożałuję fito. W 54l akurat sama walczę z zakwitem. Są tam tylko glony. Chciałam tam spróbować też hodować dorosłą artemię, więc wlałam fito i larwy. Artemii nie pasowało chyba zasolenie, nie utrzymała się, za to fito kwitnie az miło. Lepiej, niz w zbiorniku, w ktorym hoduje je celowo. Artemii pasuje za to zbiornik z fito i z hodowlą wrotka, dzie utrzymuję niższe zasolenie. Ale nigdzie nie jest bialo i nie ma mącznego nalotu. Dlatego szukałam innych przyczyn. Poddaję się jednak. Nie mam pojecia, skąd mleko u Ciebie.
  11. Nik@

    7 LAT i 3 miesiące

    No to jeszcze jedno pytanie butelka świeżo otwarta czy uzywana jakiś czas?
  12. Nik@

    7 LAT i 3 miesiące

    To jeszcze ostatnie pytanie: jakiej wody teraz dolewasz w uzupelnieniu odparowanej?
  13. Nik@

    7 LAT i 3 miesiące

    Kiedy podmianę robiles? @fresz33 u mnie po fito woda nigdy nie jest biała. Jesli nalot jest sypki, to wyglada, jakby sie wapń wtrącił? Strzelam w ciemno. Zakwit bakterii to chyba by raczej bylo sliskie, ale nie wiem, nie mialam problemu z bakteriami.
  14. Nik@

    7 LAT i 3 miesiące

    Pojawilo się zupelnie bez ingerencji? Nic, poza fito nie lałeś? Przychodzia mi jeszcze na myśl ewentualnie zakwit bakterii. Przyjedź palcem po szybie od wewnatrz i powiedz, czy ten nalot jest oślizgły
  15. Nik@

    7 LAT i 3 miesiące

    To na 100% nie zakwit fito. Może ślimaki narozrabiały. Może karmienie fito zachęciło je do działania.
  16. Nik@

    7 LAT i 3 miesiące

    Po fito nie jest biaława, jest mętna, żoltawa, zielonkawa. Biala moze oznaczac na przyklad seks ślimaków czy wężowideł
  17. Nik@

    7 LAT i 3 miesiące

    Mleczna czy mętna? W sensie czy zabarwienie jest zielonkawe, czy biale? U mnie teraz woda metna, bo wlalam fito, ale sps nie chowają polipów, są puchate.
  18. Ja również dziękuję za mile towarzystwo, atmosfere, pyszny serniczek i za dary Miło było poznać nowe twarze. Bałam sie trochę, że oberwę za odrzucone ogloszenia na targowisku, ale była tylko jedna taka sytuacja i w tonie całkowicie żartobliwym Miałam też świetnych kompanów w podróży i nie wiem nawet, kiedy przelecialam miedzy bramkami Na pamiatke przywiozlam sobie ze sklepu malego, ciekawego sarco Do następnego!
  19. Dzis widziałam na żywo, rewelacja! A sarco, ktory bedzie po lewej jest monstrualnych rozmiarow, solidny kawal grzyba
  20. Pakuje zwierzaki, zerknijcie prosze, czy o kims nie zapomnialam 1) ant - slimaki i wężowidła 2) kubatar - capnella 3) szarykruk- slimaki i xenia 4) sewer - glony 5) ura - xenia 6) grzegorz88 - slimaki 7) biesiu -ślimaki Wezowidel jest dużo, wszystkie pakuje do ant'a paczuchy. Jak bedziesz mial za duzo to możesz się z kims podzielić Slimaki chciały 3 osoby, wyjdzie po kilkanascie sztuk dla kazdego, tylko tyle udalo mi sie wyjac. Sa male turbosie i columbella. Edit: Znalazlo sie jeszcze kilka dla spoznionego biesia Wiecej niestety juz nie mam, wszystkie wyszly.
  21. Nik@

    Cement CX5-wykonanie podstawki

    Ja kupilam ten: https://www.obi.pl/suche-zaprawy/cekol-cement-bialy-5-kg/p/6087340 Typ CEM 1 52,5R A cx w kazdym markecie budowlanym kupisz w roznej wagi opakowaniach
  22. Nik@

    Cement CX5-wykonanie podstawki

    Mozna tez użyć cementu portlandzkiego bialego i wymieszac z grubym zwirem koralowym. Tylko uzyj czystego cementu bez popiolu i dodatków
  23. Jeszcze coś dodam, troche z własnych przemyśleń i trochę gdzieś przeczytane, prawdopodobie na reefhub. Skład tego preparatu jest nieznany. Nazwa sugeruje, ze może zawierać jakiś gatunek grzybów (od lacinskiej nazwy mycos=grzyby) mogacych stanowić naturalnego wroga cyjanobakterii, ktory zywi się bezposrednio nimi lub silnego ich konkurenta pokarmowego. Nie wiem, nie znam się, zgaduję. Zakładam w każdym razie, ze jest to preparat biologiczny, nie chemiczny, skoro jego działanie jest coraz mocniejsze w miarę upływu czasu. U mnie przez tydzień po podaniu preparatu praktycznie nic widocznego gołym okiem się nie działo, po tygodniu dopiero zaczęło być widac efekty, jakby preparat potrzebowal czasu na rozmnożenie i działanie. Być może podczas procesu namnażania grzybów zużywane są znaczne zasoby tlenu i w tym przypadku go zabraklo, być może dodanie innych preparatów, przed ktorymi ostrzega producent spowodowało uboczne skutki, jak pojawienie się toksycznych związków chemicznych. Nadal zgaduję. Cyjano w każdym razie zniknęło, więc preparat zadziałał, ale może z jakichś przyczyn zadziałał zbyt gwaltownie lub bokiem poszła nieprzewidziana reakcja. Fajnie by było dojść przyczyny, na przyszłość dla innych użytkowników tego preparatu. Ja bym chyba wysłała info do producenta, bo tylko on zna skład i być może znajdzie przyczynę.
  24. Krzysztof, prawdopodobnie piszesz część tego posta w odpowiedzi na moje zapytania. Gdybym wiedziala, ze mycosidol autor miał od Ciebie, nie przyszloby mi nawet na myśl zadać takich pytan Mnie się raz zdarzyło w zaufanym sklepie kupić preparat (konkretnie microbe lift extreme, ktory oryginalnie pod nakretką ma naklejony kapsel na szyjce butelki) ktory mial przedziurawiony ten oryginalny kapsel i na to nalozony drugi kapsel luzem. Mialam problem otworzyc butelke przez te dwa kapsle. Napisalam do sklepu, preparat z wlasnej inicjatywy bez problemu wymienili i wiem, ze w tym sklepie nikt tego kapsla nie uszkodzil. Bo po co? Ktos chciał sobie powąchac? Gdzieś moze u producenta coś sie stało, skoro byl nałożony drugi taki sam kapsel. Byc moze produkt byl ok mimo dziury w kapslu, ale jednak nie chcialam ryzykowac, wymienilam. Za sklep jestem pewna, ze nie bawią się w dziurawienie i rozrzedzanie produktów czy jakiekolwiek podobne praktyki. Zmierzam do tego, ze mozna byc pewnym za bezposredniego dostawce czy dystrybutora w Polsce, ale za granicą naszego kraju mogło sie tez cos wydarzyć z produktem, przez co mogl zmienic swoje wlasciwosci. Pytanie, czy ryby zaczely sie po podmianie tak zachowywac, czy moze autor dopiero w tym momencie cos zauwazyl, bo wczesniej nie zwrocil uwagi? Moze być też, ze brakło im tlenu... przy podmianie wylacza sie wszystko, a mycosidol chyba zużywa cenny tlen, skoro są zalecenia producenta, by napowietrzać wodę. Albo były używane inne lekarstwa lub preparaty na podnoszenie ph, jak pyta Krzysztof i opis stosowania ostrzega. To pierwszy przypadek strat po mycosidolu, o jakich czytam na tym forum. Musial to byc jakis nieszczesliwy zbieg okolicznosci, bo ten preparat generalnie jest fenomenalny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.