Arek77

Trzymam kciuki aby ewentualne kolejne problemy, które się pojawią, były równie łatwe do rozwiązania.

A może gdzieś z kaskady wycieka....może tam coś się przytkało, czy kawałek czegoś (np waty) wystaje... zacznij od sprawdzenia czy coś nie wychlapuje wody z akwa.

Test saliferta wykrywa dwie formy amoniaku gazowy, rozpuszczony w wodzie NH3 i jonowy NH4. Przy niskim pH więcej będzie amoniaku rozpuszczonego w wodzie (NH3) co jest bardziej niebezpieczne bo ta forma amoniaku "zjada"tlen z wody I w szybkim czasie prowadzi do niedotlenienia zwierząt. W naszych słonych akwariach pH rzadko spada poniżej 8,0 (przynajmniej w teorii) tak więc powinna dominować forma jonowa. Amoniak obecny jest w każdym zbiorniku tylko w ilościach niewykrywalnych dla testów kropelkowych - jest na bieżąco "przerabiany" przez bakterie do NO3. Ze zdjęcia wnioskuję, że kolor odpowiada poziomowi - poniżej 0,15 ppm, więc nie jest to poziom, ktòry mógłby być toksyczny dla zwierząt.....chyba, że źle odczytałem kolor ze zdjęcia i poziom NH3/NH4 jest w przedziale 0,15-0,2 i nagle mocno spadło by pH.... to wtedy mógłby być problem. A po za tym, do zrobienia próbki wzorcowej użyłeś wody RODI I stąd próbka wyszła przeźroczysta..... spróbuj zrobić test na czystej solance i wtedy poròwnaj -będzie bardziej reprezentatywnie.

Ustawiłem automat na podawanie odrobiny drobnego granulatu raz na dobę- tak aby anthiasy nie głodowały. Pokolce i inne miały do dyspozycji zarośnięte szyby - dzieki temu na pewno nie pływały głodne. Właśnie, że nie.....myślałem, że będę bardziej się niepokoił . Specjalnie na kilka tygodni nie robiłem ICP, aby nie przyszło mi do głowy coś zmieniać w wodzie. W sumie to nie miało co nawalić.

Uff. Akwarium przetrwało moją dwutygodniową nieobecność w domu bez większych problemów. Podczas mojej nieobecności sąsiad przychodził trzy razy (co 4 dni) I jedyne co robił to uzupełniał wodę w dolewce i opróżniał kubek odpieniacza. Po powrocie, aby zobaczyć czy w akwa wszystko ok, musiałem najpierw wyczyścić zarośniętą szybę. Parametry w miarę stabilne: PO4 - 0,25, NO3-2, kH -8, Ca - 350. Spadek Ca związany jest przytkaniem się rurki od ballinga I nie zeszło tyle chlorku wapnia co powinno....uzupełnię to w ciągu najbliższych 213 dni. W najbliższym czasie planuję zrobić ICP....po półrocznej przerwie. Tak to wygląda na dzień dzisiejszy (niestety zdjęcia fatalnej jakości):

A jakiej pojemności był sump u kolegi? Masz sumpa o małej pojemności w stosunku do akwa więc przy pompie o dużej wydajności będzie problem z utrzymaniem stałego poziomu wody w komorze pompy.....minimalna różnica w przepływie=duża różnica w komorze. Przy takim dużym akwa i małym sumie obiegówka nie musi być duża...a ruch wody w akwa powinny wymusić mocne cyrkulatory. Wiele osób ma sumpa o wymiarach zbliżonych do akwa tylko z niższym poziomem wody....wtedy przelicznik mocy pompy około 10x objętość wody ma sens.

Da się zbić NO3 bez PO4......tworząc strefy beztlenowe (w zbiorniku z naturalną skałą lub w sumpie w miejscach o słabszej cyrkulacji) bakterie rozłożą NO3 do wolnego azotu, który się ulotni w powietrze. Natomiast z fosforem tego się nie zrobi. Właśnie.... PO4 musisz " fizycznie" usunąć z wody w przeciwieństwie do NO3. Można to zrobić na kilka sposobów: podmiany, adsorber lub w postaci odpienionych "bakterii" przy metodzie probiotycznej stosując dodatek węgla I pilnując aby i PO4 I NO3 były na jakimś wykrywalnym określonym poziomie.

Jeśli ceramika jest dobrze zrobiona to masz jałową i ładną konstrukcję pod korale. Są firmy, które zrobią taką skałę w kształcie jaki sobie wymyślisz. Mnie bardzo się podobają lekkie konstrukcje z ceramiki. Można łatwo zorganizować dużo miejsca dla konkretnych korali a i tak zostanie sporo przestrzeni do pływania dla ryb. Jednak coś za coś.... taka skała jest dużo gorszym miejscem dla bakterii I przy konstrukcji ceramicznej w akwa, trzeba dobrze zorganizować przepływ w sumpie i zarezerwować sporo miejsca dla różnych mediów do filtracji biologicznej (kulki, siporax, kamyki itp).

No a jak przykręcisz zawór na spływie prawie do minimum......to rewizją też tak woda mocno spływa z siorbaniem i znowu się napełnia???? Coś musi być nie tak....coś źle musisz robić ....jeśli masz wszystko dobrze podłączone i pompa działa równo, to nie powinno być takiego opróżniania i napełniana się komina.....

A masz zawór na spływie? A jak to wygląda, jak pompę skręcisz na minimum?

Wstaw fotki jak to wygląda. Może rurkę spływu warto umieścić pod wodą i część wody puścić rewizją. Spływ na tyle nisko aby nie miał siły zaciągać powietrza.... Albo zamknąć rurę spływu od góry a po bokach porobić otwory na całej wysokości komina.

Czy rurę od spływu masz całkiem prostą, czy po drodze jest jakieś kolanko?

Jeśli nadal żyją to powinny się namnożyć i, jak dobrze pòjdzie, z czasem opanują plagę.....z tym, że może to długo potrwać.

Wg mnie nie, ale warto wlać trochę wody/osadu z działającego zbiornika lub kawałek skały(lub kilka kulek/siporaksu/kamyków z sumpa). Wprowadzisz w ten sposób mikro życie typu mysis, rurówki, kiełże itp. I warto wtedy wprowadzić jakieś proste zwierzęta np kawałek pseudokorgoni, jakiegoś krabika itp.

Co to za rybka?

A z jakiego powodu chcesz przejść na samą wódkę?

Warto mieć jakiś test kropelkowy w zapasie.

Albo pomyliłeś się w pomiarze albo masz bardzo niskie pH. 7,2 to jest zdecydowanie poniżej akceptowalnej normy.

Wow....zaszalałeś. Hepatusa nie polecam..... szybko rośnie i ... szybko pływa, może robić bałagan w akwa, np porozwalać szczepki.

Jaką obsadę planujesz? Na miękko czy na "twardo"? Dużo rybek, czy tylko aby coś się ruszało?

A co z błazenkami?

A mierzyłeś zasolenie po wsypaniu soli?

Trochę żródła azotanów zostało wlane do,tego baniaczka.

Wyniki całkiem przyzwoite. Pomyśl nad dodaniem trochę jodu i żelaza. Zastanawia mnie tylko skąd taki poziom Ca. Przydała by się jakaś szybkorosnąca montipora.

Ja stosuję chemię CZDA plus SBS od AF. Z tym, że też kH podnoszę pół na pół NaOH i sodą kalcynowaną. Mikro uzupełniam strongami od AF tylko, że leje 150% dawki - na ICP w miarę to wygląda. Jak do tej pory dodatkowo musiałem uzupełnić Lit i Molibden. No i z jodem...mam trochę problem..... on się łatwo uwalnia przy mocniejszej cyrkulacji.