Arek77

Tak z ciekawości.....co to za miarka?

Robiłeś badanie wody RO?

A co wspólnego ma obecność zooksanteli w organiźmie koralowców z ich zapotrzebowaniem na pokarm roślinny?

Wysokość: 5.5 cm, Szerokość - 4 cm, Głębokość (długość) 7 cm. Mają bardziej ażurową budowę i chyba nie trzeba by ich byłomczyścić.

A nie był by lepszy mały cyrkulator odczepiony od przyssawki? Np JVP-110.... cena ok 20 zł, złużycie prądu takie samo i chyba bardziej przystosowany do ciągłej pracy.

A jakie dokładnie badania zleciłaś? Bo podstawowe to tylko będą właściwości fizyczne wody (barwa, zapach, przejrzystość, pH itp) plus zawartość kilku metali. W podobnej cenie można by zrobić ICP, które zawiera bardziej przydatne dla nas informacje.

45 litrów to faktycznie kropla w morzu przy Twoim akwarium. Masz dość dużą obsadę rybną, zróżnicowaną obsadę korali, akwa stabilne, kręci się już ponad dwa lata i myślę, że nawet jak byś wlała wodę z jeziora, to nie powinno być problemów a system to "przetrawi". (No chyba że miałabyś pecha i trafiła byś na mocno skażoną wodę....np z Odry). Ponadto, nawet przy stałych podmianach wody solanką opartą o deszczówkę, zakładając, że nie będzie w niej większych zanieczyszczeń chemicznych z powietrza, robisz na tyle duże i regularne podmiany, że nie powinno dojść do koncentracji ewentualnych zanieczyszczeń powyżej bezpiecznej granicy. Ale temat zatytuowałaś "deszczòwka zamiast RO" - moja opinia jest taka: Odparowana woda z akwarium to też czyste H2O, więc aby to uzupełnić powinno się wlać też czystą wodę wolną od wszelkich związków, nawet tych potrzebnych w akwarium (np jony Ca czy Mg). Przy moim, ok 400-litrowym systemie, tygodniowo schodzi ok 20-25 litrów wody tygodniowo co daje rocznie ok 1200l(!) wody dolanej do akwarium. Ewentualne śladowe ilości jakichkolwiek substancji, pomnożone przez 1000 dają już konkretne ilości - mikrogramy stają się miligramami a miligramy-gramami. W zbiornikach prowadzonych bez podmian lub z minimalnymi podmianami (ja podmieniam ok 5% wody zo 2 tygodnie) stosowanie innej wody jak RO jest co najmniej ryzykowne. Co innego jeśli chodzi o wodę do podmiany..... w tym wypadku uważam, że każda woda o stałych parametrach i bez związków niebezpiecznych dla naszych podopiecznych może być używana, bo w tym wypadku nie będzie kumulacji.

Jeśli to była by wina lampy to przy zmianie na zbyt silne światło popaliło by końcówki korali, przy zbyt słabym nie powinny bieleć tylko przy hamować wzrost. Miałeś b. duży skok PO4, jak by nie było dodatkowo doszedł stres że zmianą akwarium - spowodowało to na pewno spadek odporności koralowców I co delikatniejsze zwierzęta zaczęły chorować.

Wysłałaś deszczówkę na ICP?

Mierzyłaś może deszczówkę miernikiem TDS?

Ad 2 Korale to drapieżniki więc zrezygnowałbym z tego. Ad 4 Jak najbardziej. Przy dobrej filtracji można dodać niewielką ilość suszonego jajka w proszku jako źródło łatwo przyswajalnego białka.

Dla euphylli nie ma znaczenia, bo zazwyczaj do podstawy przyklejony jest jej martwy szkielet....... Ja, przed stwierdzeniem u siebie w akwa aiptasii usuwanie podstawki u wszystkich korali.

Phosphate ex firmy Colombo też zawiera lantan i powinien załatwić wirki.

Pytanie tylko czy jest sens....planujesz akwarium fish only więc nie musisz mieć wyśrubowanych parametrów.... ale jak piszesz, że słodka woda się zaśmierdzała to i tak czeka cię kilkukrotna wymiana wody w akwa aby przepłukać skałę. Najlepjej byłoby wyciągnąć konstrukcję i przepłukać pod bieżącą wodą. Potem zpowrotem do akwa, "posolić" i niech się wtedy kręci kilkanaście dni.

Na ok 50 litròw wody wlałem 6 butelek Ace (chyba litrowych). Moczyło się dwa tygodnie bez cyrkulacji - od czasu do czasu mieszałem, ruszając pojemnikiem. Potem kilka razy płukania w kranówce i dwa tygodnie suszyłem na słońcu.

Ja też startowałem na używanej wysuszonej skałę. Aby pozbyć się całej organiki moczyłem skałę w roztworze podchlorynie sodu (użyłem wybielacz Ace).

Ja przez prawie dwa lata miałem problem z niskim pH (zimą ok 7,7, lato 8,0). Od ponad pół roku leję NaOH (40g/litr wody ) i pH utrzymuje mi się na poziomie 8,1-8,4).

Koralowce miękkie też pobierają z wody mikro I makroelementy, z tym, że tygodniowe podmiany wody w zupełności je uzupełnią (no chyba, że akwarium jest bardzo gęsto zarośnięte). Nie należy zapominać, że oprócz koralowców, w akwa są inne organizmy potrzebujące m.in. Ca, Mg I jony węglanowe do budowy swoich ciał np. ślimaki, glony wapienny, niektóre rurówki itp.

Nie powinno się moczyć dłuższy czas skały w słodkiej wodzie, taka woda zawiera wystarczająco dużo związków organicznych plus to co spadnie do niej w postaci kużu, aby rozwinęły się bakterie. Wylej jak najszybciej wodę i przepłukaj system i skałę kilka razy kranówką. Potem zalewaj już solanką dodaj bakterii I wtedy niech się kręci obieg na pusto. Woda słona jest "mniej podatna" na "psucie się".

Tak. Spadek kH, Ca I Mg jest związany z budową wapiennego szkieletu przez koralowce twarde (LPS I SPS). Aby nie nie było konieczności stosowana suplementacji tych pierwiastków lub zwiększonych podmian wody musiałbyś zrezygnować z koralowców twardych. Ewentualnie, przy 10% podmianach wody tygodniowo w zbiorniku 64 l można by było trzymać jednego wolno rosnącego koralowca twardego....np fungie.

I jaki wynik będzie dla Ciebie akceptowalny? Bo to, że odda coś do wody zwiększając przewodnictwo wody, to jest pewne....I nie koniecznie muszą to być substancje, które będą miały szkodliwy wpływ na funkcjonowanie akwarium.

Co to za koral na tylnej szybie (środek kadru w 28 sekundzie filmu) i jak go przymocowałeś?

I jeszcze zwróć uwagę na niewykrywalny poziom żelaza - ten pierwiastek jest niezbędny m.in. zooksantelom przy fotosyntezie.

W takim stężeniu potas może być już toksyczny, szczególnie przy pH poniżej 8. lepiej trzymać potas dużo za niski, niż niewiele za wysoki. - cytat z artykułu o suplementacji potasu kolegi @Tester

Czym mierzysz pH?