Arek77

Tak, tylko często w tych sklepach (dobrych sklepach) te akwaria są połączone obiegiem, a pod nimi kilkusetlitrowy sump. Ryby morske są drogie, nawet w hurcie, więc sklepy nie pozwoliły by sobie na trzymanie zwierząt w wodzie o parametrach zagrażających ich życiu. Poza tym te ryby są tam tymczasowo. Wielu sklepach słodkowodnych też w akwa po 40-50 litrów plywa kilkanaście skalarów, paletek czy dużych pielęgnic...... ale w domu takiego zbiornika bym nie chciał.

https://www.napad.pl/kalkulator-ups

Wow. Fajne. Albo nasz zdolności plastyczne albo znalazłeś fajną formę.... to żywica epoksydowa na wlóknie szklanym? Możesz zdradzić jak to zrobileś? To jest coś takiego jak robią trójwymiarowe tła do akwariów?

No ale w tym piasku chyba coś robią, coś z niego wyjadają, inaczej by z głodu zdechły. Efektu wow nie będzie.

Moim zdaniem zwiększone karmienie obsady jest równoznaczne z dodawaniem azotu i fosforu tylko, że w formie organicznej. Zamiast karmić zooksantele karmię korale, a one już wiedzą co dalej robić

Ja też nam niskie NO3 (niewykrywalne testem Saliferta) i PO4 (0,03 test hanna sprzed tygodnia) przy mieszanej obsadzie z nastawieniem na miękasy i LPSy i nie zdecydowałbym się na sztuczne ich podwyższanie. Za to dość dużo karmię. Nawet w nocy też coś wrzucę drobnego tak, że praktycznie non stop coś plywa drobnego w wodzie.

A przed rozpoczęciem lania tego reparatu miałeś juź konsumpcję kH i Ca? Mierzyleś ile tego ubywa np w tygodniu czy podawałeś w ciemno?

Zainwestuj w test na NO3 i pH. Czy cała cyrkulacja oparta jest na pompie obiegowej? Jaką masz pompę? Dozujesz Ballinga czy coś równoważnego? Na zdjęciu źle to nie wygląda. Zrób jeszcze fotkę z bliska temu Candy cone.

Przecież te parametry są ok (no może PO4 mogło by być ciut niższe). Nie bardzo rozumiem- miałeś kH 11 i wszystko było ok to po co chciałeś na siłę je obniżyć ? Trochę za mało informacji o zbiorniku aby wiedzieć o co chodzi. Wstaw fotkę akwarium. Mierzysz pH i No3?

Kup duże opakowanie (5000ml) to wyjdzie niewiele ponad 100 za litr.

Jutro spróbuję to zeskrobać, potraktować kropelką octu i zalać....kropelką w żelu. Tak dwa miesiące temu zatłukłem aiptasię, która zlazła mi z zakupionego korala.... Od tamtej pory nie widziałem żadnego polipa. @Sagerrak Dzięki za pomoc.

Podobne....i to bardzo. Ale mam nadzieję, że jest to ekspansywność "płożąca" i nie będzie pojawiać się nagle w różnych miejscach. Zobaczymy jak to się będzie zachowywać. Jak coś to spróbuję wypalić octem.

Udało mi się zrobić lepsze fotki:

Edytuję temat tym razem z jamochłonem. Kupiłem ostatni dwie szczepki calaustreę i blastomussę. Po dwóch dniach od zakupu na podstawce od calaustrei zobaczymy ukwiała aiptsi - odkleiĺem i wywaliłem. Asekuracyjne ywaliĺem też podstawkę od drugiego korala i przykleimy swoją. Dzisiaj, obok blastomussy zauważyłem dwie małe różyczki, ale wg mnie nie są to ukwiałki ani maja o ani aiptasii. Przypomina trochę polipy pachyclavularii i chciałem się upewnić. Czy ktoś rozpozna co to za polipy? Czy za słabe zdjęcie?

Ciekawy pomysł z tym filtrem.... ten filtr w połowie będzie filtrem zraszanym, dobrze to rozumiem? Jako spływ wody, zamiast skimera rozważ komin. Będzie będzie bezpieczniej (spływ plus rewizja)

Capnellę jak posiekasz nożem to odrośnie z każdego kawałka, tak jak xenia i ...aiptasia. Zjadły co im się należało i powinny odpuścić.... swoją drogą ciekawy jestem czy są zbiorniki, które cyjano i dino męczy przez wiele miesięcy.... nie mówię o cyklicznych powrotach tych mikroorganizmów ale widocznej ich obecnosci przez bardzo dlugi okres.

Wirki jeszcze widać?

A jak tam pochłaniacz CO2 się sprawuje i jakie masz pH? Pewnie już parę ĺadnych kilo substratu poszło....

U mnie salaris i ślizg (Escenius bicolor) pasą się na takich łąkach. Z czasem te glony powinny ustąpić same. Prawdopodobnie skała coś oddaje i glony z tego korzystają.

Akwa bajka. Czapki z głów. Super dobrane barwy.... chyba nie ma koloru, który nie znalazł by się w tym zbiorniku. A jak tam nandaryn? I co ja mam wspólnego z jego zakupem ?

Zdiornik 120x56x58 plus sump (ok 400 w obiegu). Start z początkiem września (a raczej przesiadka z mniejszego), kH leje 80 ml/doba razem z pozostałymi płynami wg Ballinga tak, że na razie są to małe ilości. Obsada mieszana z przewagą miękkich i lps-ów (kilka małych sps-ów na próbę).

Tak raptownie? Z dnia na dzień?

@Sagerrak, @norbi2222, @klossowski, @Słony leszcz Dzięki wielkie za szczegółowy opis i wyliczenia . Niestety mam cholernie schrzanione mieszkanie i aby utrzymać odpowiednią wentylacje musiałbym otworzyć okna na oścież i grzać na full. Teraz, przy mrozach, i przymkniętych mocniej oknach, pH spadło mi poniżej 7,6. Przy normalnej temperaturze utrzymuje się w przedziale 7,7-7,9 zimą i 7,9-8,2 latem. Chciałem zamienić 1/4 dobowej dawki kh buffer na r-r NaOH i podawać go tak między 3.00 a 10.00 rano. I tak do tej pory mieszam kwaśny węglan sodu z sodąkalcynowaną w proporcji 5:1, ale przy braku dostatecznej wymiany, powietrza i to przestaje pomagać. Pytanie do moderatorów: @Beti, @Tester może warto wyodrębnić z tego tematu o KHO osobny wątek dot. NaOH ? Jesli zastosuję to rozwiązanie to opiszę wyniki. Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki forumowiczom wspomnianym na wstępie. Nie wie czy na 100% to zastosuję, ale wiem, że mam narzędzie .

@norbi2222 jak to wygląda u Ciebie? Lejąc NaOH korygujesz węglan sodu?

Może pytanie nie na temat ale ....spróbuję Ile dozujesz tego NaOH do swojego akwa? I czy wtedy zmniejszasz ilość kh buffer?