dale

Oddam sump. WYmiary 80x40x40 (sprawdzę jeszcze), trzy komory- od prawej: zrzut i odpieniacz, przelew górą do refugium, z refugium dołem, poprzez przegrodę, górą do komory pompy. Komora pompy szerokość ok 14 cm, pomiędzy refugium i pompą ok 5 cm, refugium ok. 15 cm, reszta - zrzut. U mnie ceramika w końcowym etapie, była pomiędzy refugium a pompą. Sump odczyszczony, poza śladami kleju na przegrodach refugium - było pvc osłaniające od światła. Sump oklejony z 3 stron niebieską folią. Wysokość przegród - ok 26-28 cm, nie pamiętam teraz. Odpieniacz Twistmana działał OK. Odbiór osobisty z Lublina. Jak się nie trafi chętny na forum, poleci na OLX - też za friko. Zmieniłem, bo szafka miała jeszcze 6 cm luzu, a zabrakło mi tych 6 cm do pomieszczenia reaktora i odpieniacza w jednej komorze

Krzysztof, co ty opowiadasz... bój się Neptuna ! Wszak jak hamerykanie tak robią, musi to działać. Po prostu nasze skromne, ciasne, wąskie i ograniczone pojmowanie rzeczy tego nie ogarnia Spoina na powierzchni 0,5x0,5 cm urzytma i zablokuje kawał skały, dodatkowo te przewieszki i łuki. A korale przecież też nic nie ważą. Osobiście, użył bym tego kleju tylko do klejenia konstrukcji zgodnych z naturalnym układem, no i tylko po to, żeby potem zalać to normalnym klejem do korali typu cementu. Ale, może i faktycznie, dużo i gęsto utrzyma skałę? ... Ja bym się bał...

Pamiętajcie o jednym przy klejeniu cjanopanem, że klei on powierzchniowo, to znaczy, skałą musi być w miarę nie zerodowana i najlepiej miejsca klejenia przetrzeć szczotką, żeby po sklejeniu nie odłupała się.

Ja mam na taśmach, ale proporcje dobrałem identyczne. Kiedyś patrzyłem po pasmach chlorofilu i mi tak wychodziło. Zobaczysz u siebie że działa ,)

Wszystko ładnie i pięknie, też miałem taką konstrukcję kleić. I dobrze że nie kleiłem, bo bym ukwiałów nie wyciągnął... Słowem, fajnie jak konstrukcję można rozebrać.

Niektórzy w dzień pracują...

Problem w moim wypadku, polega na "braku zdecydowania" czy to już ten kolor, czy jeszcze nie

... Ty lepiej wróć do tego fragmentu gdzie opisywałeś pomiar fosforu :))) Jak tamto ogarnąłeś, to wszystko inne będzie bułką z masłem

Wolał bym większy zakres, no ale i przy małym można powalczyć - np. poprzez rozcieńczenie próbki ...

A nie na : An Improved Do-it-Yourself Two-Part Calcium and Alkalinity Supplement System Ulepszony, dwuczęściowy system suplementacji wapnia i zasadowości ? Ja wiem że lamborgini to samochód, ale jednak w tym wypadku nazwa definiuje zasadę. WIęc bądźmy konkretni. Ty po prostu dopsaowujesz suplementację do własnych potrzeb. Np. Jesli ja kupię sobie np. 3 buteleczki, albo i 20 z firmy KZ, nie będzie to oznaczało że prowadzę akwarium metodą zeowitową. Natomiast co do wyważania otwartych drzwi czy odkrywania ameryki na nowo... To że jakiś "Jasio" za oceanem coś zrobił, opisał i u niego się sprawdziło... to oznacza dokłądnie tyle... że u niego zadziałało. Ale ja nie znam gościa, nie wiem na ile jest ogarnięty w zakresie tematu. Próbuj, opisuj. Patrząc na Twoje wypowiedzi z wątku o Hankach, jestem pełen optymizmu, bo wydajesz się być osobą dokładną i rozważną, a to, plus zmysł obserwacji i prawidłowe wnioski stanowią klucz do sukcesu. Poczytaj tylko o samym buforowaniu, żebyś nie wpadł w ślepą uliczkę.

Czy to może ten miernik? https://www.coralhouse.pl/hanna-hi-781-mini-fotometr-do-pomiaru-azotanow~p303558 Spoko To jedynma zdrada jaką Żona akceptuje

Czyli wychodzi że fosfor, wapń i azot, jak wyjdzie, można będzie rozważyć. Tylko jaka hanka na fosfor jest dla nas bardziej przydatna? Pod względem jednostek wyniku i tego co mierzy? Nas interesuje ogólny fosfor czy samo PO4? Ja bym obstawiał PO4 jako szkodliwe... ps. używa ktoś jakichś bardziej egzotycznych rodzajów hanek, czy mierników?

Ja kupiłem w sklepie za ok 230 pln. ps. link wg opisu jest do pakietu odczynników.

Widzisz Fiolka zamykana być musi, inaczej zaraz zachlapałbyś elektronikę, bez zwężenia wyszedł by grzybek Gwint najlepiej uszczelnia. Zaś co do ceny... Z jednej strony musi spełniać wysokie normy jakościowe - to nie słoik na ogórki. Uwierz mi, przez rok czasu pracowałem na specolach (no dobrze, uczyłem się) - tam dopiero kuwety były drogie. Jest to produkt unikatowy (jeden producent, jeden typ itp...) więc i cenę może dyktować. Szkło jest tworzywem jednorodnym optycznie (dobrze zrobione), prostym w produkcji i utrzymaniu czystości, odpornym na zarysowania i chemicznie. Zaś co do Hanka vs test kropelkowy... sprawdź Kolego, jedna kropla to ile jednostek stopnia. Dwa, żeby test kropelkowy był powtarzalny i dokładny trzeba go robić kilka razy dłużej niż pomiar hanką (dokładne mieszanie po każdej kropli) dodatkowo, jedna wychlapana kropla, bądź puszczona "po ściance" i wynik przekłamany (miareczkowanie też miałem - technik laborant - do usług - między innymi ) A stabilność kH jest jednym z ważniejszych parametrów. Zwłaszcza przy balingu lub reaktorze. Zaś co do proszków, to zauważyłem tendencję do zmiany proszków na płyny, w kolejnych wersjach urządzeń. Jak wygląda sprawa z azotem?

Ale do pomiarów zupełnie nieprzydatne. Nie uzyskasz takiej samej czystości optycznej w tej cenie.

Ja raz zbadałem bo chciałem sprawdzić na ile mogę zaufać. Dziękuję I proszę o jeszcze. Nie kosztują majątku, a raz na jakiś czas warto sprawdzić, jako że i mikołaj i choinka się zbliżają, a taka lista życzeń znacznie ułatwia rodzinie życie...

Zabrakło mi tematu zbiorczego gdzie można by znaleźć podstawowe informacje o tych popularnych miernikach. Chodzi mi konkretnie o to jakie używacie (co mierzą), w jaki sposób odbywa się pomiar (ile odczynników i jak to jest uciążliwe/skomplikowane) - bo w sklepach albo nie ma tej informacji, albo jest jakaś namiastka kalki typu :wstawić kuwetę, wlać płyn/wsypać proszek, odczytać wynik... a w rzeczywistości, nie jeden odczynnik, ale dwa i to w reżimie czasowym... wynik przeliczyć... itp. Np. Ja zakochałem się w Hanna HI772, pomiar kH - w stopniach, odczynnik jeden - płyn, pomiar banalny (nacisnąć, wlać wodę, nacisnąć, wlać odczynnik, zamieszać, nacisnąć, odczytać, nacisnąć, wylać) Powtarzalność próbki - u mnie 3 serie po 3 próbki - 100%. Ciekaw jestem jak wygląda pomiar fosforu, azotanów, wapnia - no i co jeszcze mierzycie.

Pomijając już zupełnie fakt że wiele zależy od ustawienia samego zbiornika i np. firanek w pokoju, czy pianki pod akwarium.

Ależ oczywiście, popieram "oboma łapami" i trzymam kciuki. Tacy jak Ty świat zmieniają. (z resztą, sam wiele razy podobnie robiłem) Doświadczenia nabrałeś przy LPS no i to będzie procentowało przy acrach. Nie są takie straszne... tylko trzeba brać z dobrego źródła. Ja np. nigdy nie wezmę acry z zeowitu, bo za długo będzie się akiimatyzowała i jest małą szansa na sukces - w moim zbiorniku. Niski zbiornik ma swoje plusy - nie trzeba mocnego światła. A miałeś z Salariasa? Nie wiem tylko czy ma jeszcze taką, ale to musisz zadzwonić do Mariusza i zapytać. Facet jest niesamowity jeśli chodzi o pomoc przy doborze - powiedz co chcesz, a to dostaniesz Ja przerabiałęm też sporo żywej, parametry miałem, jakie miałem. Napaliłem się jak szczerbaty na suchary na ceramikę czy syntetyk, ale jak w sklepie wziąłem to do ręki, podziękowałem. To była przepaść wagowa i jakościowa. Ale może technologia się zmieniła. Nie ganię w czambuł. Nie mam doświadczenia, więc nie będę się spierał. Pewnie masz rację, tylko pamiętaj o charakterystyce takiej dmuchawy i rozkładzie siły prądu wody. Żeby były małe i tańsze vortechy to by pasowało. Ale tu musi być coś nanogabarytowego... Firma - jak firma, marketing i reklama z jednej strony, z drugiej produkty działające i to podobno nieźle. Tylko nie w moim wypadku bo ile razy nie spróbowałem, czy to kompleksowo, czy to sam baling, czy nawet same bakterie, to zawsze kończyło się wszechogarniającym brazowym glutem. Owszem, Kumpel - serwisant - uważa mój system za fenomen przeczący wszelkim prawom - jak przyszedł pierwszy raz do mnie, akurat odmulałem, jak zobaczył wodę w wiaderku i wygląd piasku, mało zawału nie dostał Drugi raz zdziwił się jak testy zrobił - tyle że teraz w drugą stronę Po prostu - w moim wypadku, sprawdziły się innne produkty. A poirytowany bywam tym, że zaprzyjaźniony sklep, z racji szeroko rozumianego marketingu ma zwykle głównie ich produkty... więc jak potrzebowałem czegoś na gwalt - np. soli, to mogłem kupić każdą, pod warunkiem że od reki tylko AF... I teraz, pozbyłem się gluta, od miesiąca spokój, zagapiłem się przy podmianie, potzreba mi 1-2 kg soli i co? Ano tylko AF... I znowu glut na szybach przez 2 tygodnie, co najmniej... Dodatkowo, swego czasu nie można było napisać tutaj nic negatywnego, bo zaraz trzeba było udowadniać ze nie jest się wielbłądem. Ale koniec offtopu. Nie obawiasz się że lampa będzie dawała za mocny strumień światła?

No właśnie T5 czyli światło rozproszone, o zupełnie innym charakterze niż ledy. Zamień jeszce te trzy pompy na jedną gyre i będziesz miał więcej miejsca na korale przy lepszej cyrkulacji:)

Jak masz możliwość działać na podmianach ze stabilną wodą, to może być całkiem ciekawy projekt - bo rozumiem, że mówiąc o sps nie miałeś na myśli montipory digitaty, tylko coś ambitniejszego ? Ano właśnie... A tyle mówili: "Nie strzelaj z armaty do much..." Na litość... to ma 25 cm od dna - jak posadzisz acrę na tym kawałku betonu, jak myslisz jaką dawkę energii ona dostanie? A pomyśl jeszcze że światło ustawiasz też pod siebie, żeby "ładnie się błyszczało" - znaczy, najpierw ładujesz skupioną wiązkę energii - oczywiście w kolorach niebieskich (więc wysokoenegretyczne) -żeby ładnie wybarwić, a potem jeszcze musisz Ty mieć tyle odbitego i rozproszonego światła żeby wyglądało żywo i ciekawie. A Salarias ma taką łądną suchą skałę... czystą i porowatą. Lekką przy tym. No ale po co, jak można syntetyk. Na początek zastanów się czy potrzebny Ci jest cyrkulator - ten filtr ma spory przepływ i wygeneruje spory ruch wody. Kolejny grat, nawet mały, to kabel i mało dekoracyjny kawałek plastiku... Przy takich litrażach jestem zwolennikiem paneli. Czarny lacobel na tył, grzałka, filtr i pompa z tyłu, można jakiegoś resuna czy inne pienidełko do natleniania wstawić - pompa obiegowa robi za cyrkulację - można zrobić dwa wyloty - na dole i na górze... I będzie petarda. Tylko pamiętaj, przy acrach musi być stabilność i konsekwencja. Coś, o co u mnie trudno. A małe szkło to spore wahania parametrów. ps. Zamień na kulki maxpecta, przy dużej ilosci, jest szansa na denitryfikację - są większe gabarytowo, więc łatwiej o środowisko beztlenowe. Natomiast jeśli produkt AF ma ich bakterie... życzę powodzenia.

Ło Mattku i Tatko... aleś lampkę walnął... A nie wystarczyło by zamiast tego taka taśma: https://allegro.pl/oferta/sztywna-tasma-aluminiowa-led-5630-grow-50cm-9480997545 i taka: https://allegro.pl/oferta/sztywna-listwa-alu-aqua-grow-wzrost-roslin-50cm-9471792674 w proporcji 3:1 (grow : aqua) ? Tyle że po namyśle stwierdzam że przydał by się może i radiator: https://allegro.pl/oferta/profil-aluminiowy-radiator-124mm-x-35-mm-na-wymiar-9720802942 Bo u mnie przy bojowniku jest bez radiatora, ale lampka jest ciepła... Zaś w szafce, zastanawiam się czy nie dać jednak radiatora bo profile mogą się grzać. Poza tym, glony, co prawda wymagają światła, ale nie tyle co spsy W każdym razie, pomijając cenę, to myślę że będziesz zadowolony

Dokładnie u mnie quadri i Heteractis magnifica dzielą się co jakiś czas. Od początku tylko raz jeden quadri mi zaczął chodzić. Pozostałe, góra kilka cm. po podziale. Co ma swoje wady, bo muszę konstrukcję skalną rozbierać aby ukwiały wydać. Ale faktycznie, jak mają źle, będą łaziły.

Nie ma problemu Tylko, ile tam jest metrów taśmy? Skoro wyszła taka droga? Bo ten radiator różnie sobie radzi z odprowadzeniem ciepła... A do lampy w sumie dużo nie potrzeba. ps. ja też będę zamawiał nowe elementy do swojej, bo wstyd pokazać sump

Sól OK, sam na nią przeszedłem bo skład zbilansowany, łatwo się rozpuszcza, cena nie drenuje kieszeni a efekty mam lepsze niż na poprzedniej (AF - wszechobecny i nieustający brązowy glut). Jak masz żywą skałę z działającego zbiornika, to masz i materię organiczną, więc start będzie nieco inny niż od zera.