-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
Akwarium słodkowodne na morskich zasadach - czy możliwe?
dale odpowiedział Słony leszcz → na temat → Off-Topic
Zacznij od określenia dokładnie co chcesz mieć lub wrzuć zdjęcie przykładowego baniaka który Ci się podoba. Zasadniczo, można zrobić "low tech", można "low cost"... Tak sobie zerkam na swoją kostkę i staram się przypomnieć kiedy ostatnio czyściłem szyby... Poza przycinką roślin nie robię nic. A jest to tylko 30 l. -
Ja jestem ciekaw jaki by wyszedł wynik NO3 w hance, w wypadku przedziału wyższego, jeśli rozcieńczymy próbkę RO - czy wynik będzie przekłamany.
-
Cieszę się bardzo, że pomimo różnic w poglądach (choć obok gazety.pl zdarza mi się czytywać, nawet równie często portale z drugiej strony osi politycznej), potrafimy kulturalnie rozmawiać, zachowując szacunek do siebie. W odróżnieniu od "naszych reprezentantów".
-
Witam Kolegę z Lublina Czyżbyś też był szczęśliwym posiadaczem tego cudu techniki i triumfu myśli ?
-
Życie, to nie forum, nie cięte riposty i durne teksty. To wybory których dokonujemy codziennie. I z którymi musimy żyć. Sami w zgodzie ze sobą. Problem tylko, mają przyzwoici ludzie. Bo są świadomi tego, że konsekwencje ich błędów dotykają innych.
-
Sam to wymyśliłeś czy ktoś ciebie oświecił? @=Fresz= Wiesz co jest najgorsze w tym bagnie sprowadzonym przez pis? To że przez nich ludzie chorują i umierają... Sam siedze z rodziną na kwarantannie właśnie - więc miałem okazję zapoznać się jak ten cudowny system działa. Podstawy do ogłoszenia kwarantanny sanepid miał już w poniedziałek rano, dlatego Żona poszła na wolne i dzieci zostawiliśmy w domu. Ja nie mogłem - ale poinformowałem pracodawcę i pozostawiłem to do jego decyzji. W każdym razie dziś zadzwonili do Żony z informacją (oczywiście do mnie nie pofatygowali się nawet), no i kobieta mówi żeby odebrać dzieci wcześniej ze szkoły, żona na to, że siedzą w domu od poniedziałku, razem z nią, na co paniusia z sanepidu "ale po co, przecież dopiero dzisiaj dzwonimy...." Osoby znajome z tej samej grupy ryzyka, które mają objawy covidu na testy na razie nie mają szans - mają dzwonić za dzień-dwa, jak się objawy nie zmienią. Znajomy zmarł bo "nie zdążyli" na czas z testami. I co im zrobisz? Nic.
-
I tak i nie Przyjacielu Cyrkulator łatwo przenieść czy nawet wyjąć. Ale wszystkie cyrkulatory klasyczne, poza gyre tworzą strumień wody który nie obejmuje całego zbiornika, a w skrajnym wypadku, wyłączy Ci część zbiornika - bo będzie za silny. GYre da się ustawić, ale to droższa zabawka i niemała. Natomiast przy zbiorniku na etapie planowania i startu można ładnie hydraulikę rozciągnąć, tylko trzeba w panelu otwory porobić. Ja tak testowałęm w kostce 60x60x60. Tyle że pompę umieściłem w kominie... Zalałem testowo i byłem zachwycony jak mi omiata cały zbiornik. Potem wyłączyłem obieg.... I byłem bardzo zdziwiony jak przez dolny wylot woda zassała się do komina i prawie przelewa sump (pompa stała w kominie, na wysokości połowy zbiornika W takim zbiorniku, gdyby zrobić wylot na dole, w rogu przy szybie przeciwległej do komina, była by fajna cyrkulacja. Tyle że trzeba by przynajmniej 2 cm piasku dać, albo skałkami zamaskować rurę.
-
Błąd - grzałki nie łącz z pompą bo ta komora ma zmienny poziom wody. Komora pierwsza też nie jest idealna bo przez odpieniacz, będziesz miał w teorii straty ciepła, ale w praktyce są one pomijalne. W drugiej daj matrix w worku wyciąganym (do płukania), wtedy możesz w samym baniaku zrobić konstrukcję skalną ażurową, nie robić gruzowiska. Jasne zawsze można cyrkulator wsadzić do środka zbiornika. Tylko niech metkę z ceną zostawi - to też ozdoba. Ja jednak wolę nieć jak najmniej widocznej techniki w zbiorniku.
-
Tak. Wsadź regulowaną pompę obiegową - 1200 lub 2000 i daj kilka wylotów. Możesz również zrobić jeden wylot po dnie (pod piaskiem). Wtedy nie będziesz musiał żadnych cyrkulatorów stosować.
-
Pytanie winno brzmieć "Po jakim czasie i na jak długo" - bo że się uda, to zostało udowodnione, a Ty sobie z tym poradzisz. Jeżeli mogę coś podpowiedzieć, coś co przyswoiłem zarówno z rad innych, jak i z moich skromnych jeszcze obserwacji: - steruj jednym parametrem na raz (ilość odcieku lub pH roztworu) - zaczynaj od dolnych wartości i mimo że reakcja na zmianę występuje relatywnie szybko, daj mu trochę czasu (z dzień) na ustabilizowanie się w nowych warunkach. - bardzo uważnie obserwuj i powoli zmieniaj pH - to będą zmiany o jeden lub dwa bąbelki co2 w liczniku Uważaj na reduktor i układ CO2, ja przy słodkim i słonym przeszedłem na reduktory z wbudowanymi zaworkami i licznikami od Aquario (te niebieskie), bo na innych, nie miałem stabilności, co parę dni, przy minimalnej zmianie czy ciśnienia, czy temperatury, zmieniała się ilość bąbelków.
-
Pomoże. Tylko odpal na komputerze pH inaczej nie będziesz mógł dokładnie sterować odciekiem. Powiem CI że w wypadku reaktora (u mnie z Knoppem - co istotne, bo to jedyny taki pełny zasyp) - u mnie po awarii elektrody i skoku kH a co za tym idzie wahnięciu pH, po wymianie elektrody wszystko ustabilizowało się w ciągu dnia.
-
Dokładnie A teraz wyobraź sobie że taki odciek się wylał na nowy, świeżo zakupiony dywan, położony w nowym mieszkaniu - świeżo po ślubie Bardzo słusznie - złoża po to są, fakultatywne beztlenowce też istnieją. No właśnie i tu dochodzimy do sedna sprawy. Tak duży spadek wymagał by sporego złoża beztlenowego (opierając się na tym procesie). Zauważ że złoże nie wystartowało nagle, bo inaczej już byś to zauważył (model rozwojowy populacji się kłania) A może po prostu ... wzrosła konsumpcja przez glony/korale? Nie znam systemu, ale przez te kilka lat biologii czegoś mnie nauczyli chyba Myślę, opierając się na swoich bojach z azotem, od czasów słodkiego (nie wiem... 20 lat?) i tym co wyczytałem czy zasłyszałem od mądrzejszych, że to raczej nie efekt złoża pod pompą. edyta... właśnie zerknąłem do profilu i skojarzyłem że startujesz 400l... Kolego, odpaliłeś refugium, masz rozwój glonów w baniaku i dziwisz się że CI nutrienty lecą :)? Może i to dsb też swoje robi (5-10 mg NO3 w dół, to bym jeszcze natakie dsb mógł zaryzykować, ale raczej nie 20)
-
Arku, a kojarzysz może takie ustrojstwo, które dawno, dawno temu, robiło się z kilkunastu (koło 20 ? tak z pamięci) metrów węża ogrodniczego, przy przepływie kropelkowym? Tak praktycznie tłumacząc problem... W akwarium morskim, mogą być takie miejsca, gdzieś w głębszym piasku, zwłaszcza jak skała na nim stoi, czy w reaktorach zraszanych - ale zamkniętych, takich jak twistman robi - na przykład - jeśli stoją w sumpie obok odpieniacza. Wtedy, przy głębokości słupa cieczy na poziomie 26 cm i bardzo wolnym przepływie sterowanym, po pewnym czasie, jak siporax będzie oblepiony filtrem, przepływ wolny, a konkurencja o tlen duża, taka reakcja, produkcji azotu cząsteczkowego, może zachodzić w zauważalnym stopniu (jeśli nie ma za dużo NO3 - inaczej nie wyłapiesz testami różnicy). W innych warunkach - masz szansę na Nobla - no, ale mamy wiek obalania i odkrywania
-
Z tym rzucaniem się na rękę, to moje błazenki w młodości reagowały nerwowo, teraz po kilku latach, nawet jak jest ikra, mają wyrąbane na rękę. Za to błazny Kumpla potrafiły pokąsać do krwi. Dlatego gatunek, gatunkiem, a charakter, charakterem. Oczywiście stres w akwarium (wielkość, obsada), ma również znaczenie.
-
Spróbuj w realiach panelu takiego zbiornika, czy nawet w sumpie, bez reaktora złoża zraszanego, dobrej klasy, wywołać warunki dla obligatoryjnych beztlenowców. Nawet żywa skała niewiele pomoże.
-
No i nakłady czasowe na ponowny reset systemu... Trzeba ogarnąć temat.
-
Dzięki, ciekawe - może warto się zabezpieczyć?
-
Jeśli jesteś pewien że potrzeba Ci do szczęścia DSB... Mi było by szkoda miejsca, poza tym, tam będzie się akumulowało sporo nieciekawych rzeczy.
-
24 h wystarczą - ja wstawiałem po 3-4 godzinach. Ale zastanów się czy chcesz dsb - refugium lepsze.
-
A możesz rozwinąć temat UPS? To znaczy jaki model, orientacyjna cena i z akumulatorem wewnętrznym czy zewnętrznym? I ile trzyma i co podłączone? Pytam, bo u mnie w bloku, przez ostatnie 20 lat nie było prądu tylko raz - jak idioci z zakładu energetycznego pomylili się przy odcinaniu licznika... Ale przez dobę nic się nie stało
-
Wygląda super. Setup jak marzenie. Faktycznie mało miejsca. Może jak by szafkę z ups nieco zmodyfikować? Przenieść tam na jedną listwę wszytko? Tak głośno myślę
-
W słodkim podawałem w miksie razem z czosnkiem i szpinakiem paletkom, ale szczerze mówiąc, robiłem to "bo taki przepis znalazłem" czy i na co działał, nie wiem. W morskim, mam za małą wiedzę żeby stosować. Ale podchodził bym do tego ostrożne - "primum non nocere"
-
Ile Ty trzymasz że zdążą gnić ? U mnie po 10 minutach klips jest do wyjęcia. Przy typowej cyrkulacji takie algi prędzej wpadną w jakiś kąt, gdzie zgniją niż zostaną zjedzone, poza tym, z klipsa urwie sobie kawałek każda zainteresowana ryba, natomiast swobodnie pływające złapie jedna i zawlecze do kąta. No ale każdy robi jak uważa.
-
Ładna maszynownia, tylko gdzie Ty tam reaktor wstawisz ? Bo widzę że litrażowo obiegi mamy podobne, a ja widzę ile u mnie korale ciągną i jak stabilnie teraz jest... Z lampą poleciałeś na bogato świeci lepiej niż w niejednym moim słodkim (w historii ). Nie masz możliwości przeniesienia gniazdek do strefy suchej?