-
Liczba zawartości
1 484 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Ironista
-
To może ja ci pomogę w punkcie 2. I to króciutko. Jeśli ta firma baniak 300L OW wyceniła na 2600, to albo się pomylili, albo daj sobie spokój z tą firmą, bo to jakiś kosmos ta cena. PS> Tomasz był pierwszy ale jak widzisz to nie jest moje odosobnione zdanie co do tej ceny
-
Domowy ocean - rafka na miękko
Ironista odpowiedział Piotrek z Pabianic → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Jedna lub dwie ławice mniejszych rybek na pewno ożywią zbiornik. Ja kilka dni temu wpuściłem 8 chromisków i zbiornik nabrał ruchu. Nawet pokolce zrobiły się żywsze, bo do tej pory to wypływały ze skał tylko po to żeby jeść lub się tłuc. A jak nie jadły lub się nie biły, to tak jakby w zbiorniku nic nie pływało. To już salariasa częściej było widać. Przy wymiarach twojego baniaka tak ławica 20-25 sztuk wyglądała by bajkowo. Chromisy mimo że mam kilka dni, nie są wcale płochliwe, jak wchodzę do pokoju to podpływają do przedniej szyby i żebrzą o żarcie. Jak idę wzdłuż zbiornika to one za mną. Pokolce z kolei (jeden jest już ze zmną dwa miesiące) od razu panika i między skały. I też się zastanawiam, czy nie dać sobie całkowicie spokoju z dużymi rybami, w zamian za to wpuszczająć jeszcze jedno stadko jakiś anthiasków i wzorem Adama, dużą rodzinę błaznów. -
nowe, większe... 1000L :) ...aktualnie 730L
Ironista odpowiedział rafal19 → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Biorąc pod uwagę że poprzedni zbiornik to był jeden z moich ulubionych na forum, to nie mogę się wprost doczekać startu tego większego. Powodzenia życzę. -
Caspy, to służy również do uszczelniania rur, nawet takich z wodą wodociągową. Jestem pewien, że producent ma na to atesty i toksycznych wartości żadnych tam nie ma. Ja w u siebie zużyłem coś koło 1,5 kg i wszystko ma się dobrze, nawet żadnych adsorberów na silikaty nie używałem. Okrzemki były przez chwilę, ale raczej jako objaw dojrzewania po włożeniu świeżej skały z frachtu. Plagi nie było.
-
Dlaczego nie? Zwłaszcza że w jedną stronę. Zaczynam jeszcze raz od początku. To tak jakby dostać w darze nowe życie, no może z pominięciem fazy ładowania w pieluchy i robienia głupot w wieku nastoletnim. Dla mnie bomba.
-
Pisałem o tym no name, którego używałem obecnie . Tym który był w komplecie jaki ci przywiozłem, to bym się zaorał czyszcząc obecny zbiornik. Tak na marginesie, nie kupuj nowego, szkoda kasy na wymianę. Trzyma się dobrze szyby i czyści też ok.
-
Nie mam M, ale zmierzyłem L - powierzchnia czyszcząca 10x6,5 cm. Tak na marginesie. Dzisiaj że tak powiem, odpaliłem ten czyścik. Jaki ja głupi byłem męcząc się cały czas z jakimś badziewiem no name. Ten patent z pływającą częścią dla mnie bomba. Choć tylko raz się oderwał, ale przegiąłem. 12 mm szyby trzyma bardzo dobrze. Rozwiązanie z tymi dwoma ochronnymi brzegami, żeby nie podchodziło podłoże też super. Jednym słowem - dobry czyścik.
-
Nie mam M, ale zmierzyłem L - powierzchnia czyszcząca 10x6,5 cm. Tak na marginesie. Dzisiaj że tak powiem, odpaliłem ten czyścik. Jaki ja głupi byłem męcząc się cały czas z jakimś badziewiem no name. Ten patent z pływającą częścią dla mnie bomba. Choć tylko raz się oderwał, ale przegiąłem. 12 mm szyby trzyma bardzo dobrze. Rozwiązanie z tymi dwoma ochronnymi brzegami, żeby nie podchodziło podłoże też super. Jednym słowem - dobry czyścik.
-
Najpopularniejsze z rodziny ślizgów to gatunki - Escenius lub Salarias. Osobiście polecam Salarias Fasciatus - pocieszna rybka. U ciebie to będzie Jewelled Blenny
-
Taaaa. Isiomania blisko. Zaraz będziemy mieli miliony "fanów i znafców" tenisa. TV już od rana dmucha balon. A tu może być gładkie dwa sety do 1,2 w plecki i będzie smrodek. Dobrze że to nie TVP ma tą relacje, bo zaraz by się pojawiło jakieś studio, najlepiej na trawniku w centrum W-wy, jakiś wyżelowany pseudokomentator typu WKurzajewski i jego zaproszeni eksperci np. bracia Mroczek, Doda, Kasia Cichopek i oczywiście Michał Wiśniewski (tak dla kontrastu z zielenią trawy). Mamy głód międzynarodowych sukcesów sportowych, oj mamy. No i oby Isia to zaspokoiła, bo w takim przypadku w newsach na świecie częściej się pojawi nazwa naszego kraju niż np. w przypadku Adasia, który gwiazdą sportu jest bez wątpienia, tylko że dyscyplinka była trochę lipna, i poza kilkoma krajami reszta świata nawet nie ma pojęcia kto zacz jest ten chłopina z wąsikami.
-
Śliczne bobasy. Gratulacje!!! Banda pokolcy ma takie miny jakby do żarła leciała. Moje w każdym bądź razie jak się pojawię przy baniak to wyglądają jota w jotę. Tylko skład jest inny.
-
Warszawiak - nie wiem, co zrobią odpowiednie służby, bo nie jestem jasnowidzem. Tak jak napisałem, jestem jak najbardziej za. Przeanalizowałem sobie tylko to i owo na sucho i jak zauważysz w moim wpisie, nie ma tam informacji wybiegających w przyszłość tylko są pytania które sobie zadałem. Nie znajdując na nie odpowiedzi, wybieram wariant trudniejszy i bardziej pesymistyczny - odpowiednie służby oleją sprawę (sam chcę, abym się pomylił). W swym zadufaniu ośmielam się stwierdzić, że większy wydźwięk miałby jeden mail, na którym osoba opisująca sytuację w tej galirii, powołała by się na reakcję i opinie kilku tysięcy ludzi ze specjalistycznego forum. I tutaj można w ciemno w takiej sprawie uzurpować sobie prawo do poparcia tylu ludzi, bo jeśli jest na tym forum osoba której zwisają warunki w jakich żyją te stworzenia, to jest niegodna tego, by tu pisać.
-
Panowie z poza Wrocławia. Dajmy na to, że po weekendzie jakiś inspektor zadzwoni do was, żeby "przegadać sprawę", ustalić szczegóły i rozwiać inne wątpliwości. I co mu powiecie? Że baniaka na oczy nie widzieliście? W pierwszym odruchu też chciałem napisać ale przeanalizowałem sprawę na zimno. - co bym powiedział w takiej sytuacji temu inspektorowi? - jak bym się czuł jako inspektor weterynarii, gdybym otrzymał ileś tam maili, a okazało by się że osoby piszące do mnie nie widziały naocznie problemu, a mail napisały pod wpływem impulsu przeczytawszy posta na forum ogólnoposkim? - co bym zrobił na miejscu tego inspektora? Nie neguję tej akcji, słuszna i obywatelska nawet postawa, ale wysyłka w jednym czasie kilku czy kilkudziesięcu maili w jednej sprawie, na które trzeba każdemu tak samo odpowiedzieć może przynieść odwrotny skutek niż ten oczekiwany.
-
Bober nie osłabiaj. W dobie internetu? Proszę. http://www.toz.wroclaw.pl/
-
Reefmax sprzedany. Temat do zamknięcia.
-
A w tym dużym sklepie z akwarystyką słodkowodną koło Auchan w Rumii nie mają? Jeśli jeszcze ten sklep istnieje oczywiście, bo kilka lat nie byłem w tych stronach. A jak nie to najszybciej na Alledrogo.
-
Właśnie 3 tygodnie temu wpuściłem 4 Pterapogony do zbiornika 540 litrów. Po tygodniu miałem 3, teraz mam 2. Niby się uspokoiły, ale jakoś miłością do siebie ta dwójka nie pała. Jedyna pociecha że nawet jak się spotkają to już się nie tłuką tylko ignorują. Co do trójki błazenków, to proponuję odwrotnie niż tu radzono. Nie dwie samice i jeden samiec, tylko dwa samce i jedna samica. Dwie samice w takim zbiorniku na pewno nie będą się tolerowały, natomiast wśród samców większy po prostu będzie dominujący i jest szansa że taka mała rodzinka się utrzyma, choć i tak bym nie ryzykował i dał parkę.
-
Krab naćpany, błazny jak pijane w trzy d...py. Adam, co wy tam palicie?
-
Mam to samo z Nigricansem i powoli przestaję się tym przejmować. Od trzech tygodni wiecznie wysypany, tłuką się z Zebrasomą i Naso na potęgę, zwłaszcza wieczorami i to pewnie jest powodem stresu. Je normalnie, pływa normalnie. Ponieważ nie mam jeszcze wielu bezkręgowców to nawet nie próbowałem go odławiać tylko zaaplikowałem wszystkim kurację CMF-em. Przez pierwsze dwa dni Cladiella kiepsko znosiła temperaturę 29 stopnia, ale teraz się pompuję jak dawniej. Inne zwierzaki też ok. Po Herbtanie będzie to ostatni rodzaj kuracji. Z czosnku zrezygnowałem, bo tak zasmradzał wodę że mnie na wymioty zbierało. Daję sobie po prostu na wstrzymanie, bo za chwilę sam ze stresu ospy dostanę.
-
Dzięki. Jeśli tylko będę się wybierał w stronę stolicy na pewno się odezwę. No chyba że wcześniej gdzieś mi się uda zakupić.
-
Jest chętny, ale daleko. Ktoś bliżej, bo inaczej przed baniakiem długa podróż?
-
Wszyscy krzyczą że xenia to chwast, a weź człowieku kup ten chwast w jakimś sklepie. Nie ma. Marcin jakbyś kiedyś przycinał swoją to wrzuć na targowisko, chętnie kupię kika szczepek. Pięknie to się buja wszystko u Ciebie.
-
No ale przecież nie ma siły, żeby po kilku miesiącach te sztuczne korale nie pokryły się różnego rodzaju nalotami. Ciekawe, co wtedy robi taki Amerykanin? Kupuje nowe, czy wyjmuje tą całą dekorację i to czyści? To już lepiej trochę żywej skały albo ceramicznej, chociaż to naturalnie wygląda.
-
Ulubiony zwierzak z akwarium - Temat na piątek 29.06.2012
Ironista odpowiedział dzym → na temat → Zdjęcie tygodnia
Grzegorz, ustaw wszystkie kochane dzieci do jednego grupowego zdjęcia i po sprawie -
Szczęściarz U mnie pokolce od dwóch tygodni się tłuką jak wariaty (szczególnie gdy zbliża się wieczór)i cały czas któryś jest obsypany.