Arek77

Dlaczego? Ja miałem w komorze pompy umieszczony czujnik dolewki (grawitacyjnej) i bez problemu hulało to ponad rok (z jednym małym wypadkiem, ale to nie była wina lokalizacji czujnika).

Czy mam przez to rozumieć, że chcesz mieć dwa chrysusy w akwa? Marne szanse eby się nie pozabijały. Jak masz piasek to polecam duecik - babka symbiotyczna plus krewetka pistoletowa.

Zmieniałeś ostatnio coś w oświetleniu lub cyrkulacji?

Nie sądzę aby była to choroba przyniesiona przez korale, bo mało jest choròb zakaźnych i zaraźliwych z tak krótkim okresem rozwoju. Albo rybka była chora wcześniej i stres związany z z włożeniem nowych korali spowodował nagle pogorszenie stanu zdrowia albo to coś innego. Masz małe akwarium i nie napisałeś o nim nic więcej np jaką masz cyrkulację i filtrację. Być może w akwarium było mało tlenu a korale w nocy też go wykorzystują.... może go zabrakło dla powiększonej obsady.... Napisz coś więcej o swoim szkiełku i wstaw ffotkę. Nie było jakiegoś wahnięcia w temperaturze wody?

Wystarczy szklanka brudnej wody z sumpa z działającego systemu. Podjedź do najbliższego sklepu z akwarystyką morską lub poszukaj kogoś na OLX kto w pobliżu sprzedaje korale - z pewnością Ci takie coś odstąpią.

Włóż. Jeśli korale zareagują tak jak poprzednio to znaczy, że z węglem coś jest nie tak.

Ja bym raczej winił padłe wirki za powstały stan rzeczy. No chyba, że jakiś trefny węgiel....coś się z niego uwolniło.... I to raczej nie z powodu jego "aktywacji na gorąco".

A czemu chcesz mieć dwa Gobiodony?

Oj. Wierz mi..... są tacy co pojedynczą aiptasię na zdjęciu wypatrzą . A możesz wstawić jeszcze fotkę jak to wygląda od strony bocznej szyby - ciekawi mnie szerokość konstrukcji.

Jakie szkiełko tym razem będzie? Pisałeś coś o 1000l, zdecydowałeś już o konkretnym wymiarze?

Niestety wentylacja w mieszkaniu jest zchrzaniona już od etapu projektu. Mieszkam blisko jeziora i powietrze jest wtłaczane do mieszkania przez kominy wentylacyjne....mają zakładać jakieś wywietrzniki kierunkowe...ale to pewnie perspektywa kolejnych zim. Puki nie ma większych mrozòw jest ok, ale przy b. niskich temperaturach, wietrząc mieszkanie non stop, zapłaciłbym majątek na ogrzewanie. Jeśli tak będzie i tej zimy to prawdopodobnie zastąpię podawanie węglanów dozowaniem NaOH.

Skałka na magnesach? Czy na dnie coś będzie?

Jak nie pompuje wody to w jaki sposób polega jego działanie?. Musisz dostać się do wirnika pompy. Albo się tylko zablokował, albo masz uszkodzony stojan. Ale stawiałbym na to pierwsze.

Ładnie I kolorowo. Fajny pomysł na kompozycję talerzówek na środku. Będziesz musiał je formować, ale za to można uzyskać kolorowe tarasy. Czy ta zielona ze złotymi polipami (to chyba Echinopoea) nie parzy Ci montipor ?

Robię małe doświadczenie: zbliża się okres zimowej pogody i jak co roku przychodzi problem słabej wentylacji w moim mieszkaniu i z związany z tym problem niskiego pH w godzinach porannych. W tym roku zamiast wystawiać wężyk od odpieniacza za okno - ustawię wlot powietrza..... nad refugium. Teoretycznie, przy zachodzącej przy włączonym świetle fotosyntezie,, stężenie CO2 powinno być niższe niż w pokoju (uwalniane bąbelki tlenu powinny wyprzeć przynajmniej część dwutlenku węgla). Czas pokaże, czy moje przypuszczenia zadziałają w praktyce.

Być może za szybko zwiększyłeś karmienie. Sprawdzałeś amoniak i azotyny? Czy oprócz karmienia ryb wrzucasz coś drobnego dla korali? Przy obfitym karmieniu zbiornika zróżnicowanym pod względem wielkości, pokarmem miękasy nie powinny marudzić bo potrzebne nutrieny będą czerpać z pokarmu.

Odetnij podstawkę powyżej Valonii i zobacz co jest w szkielecie.

A te farfocle mają kolor niezmienionej, rozpuszczającej się tanki korala, czy zmieniły kolor na brązowy? Jak dasz radę to powąchaj czy te farfocle cuchną. Czy ten koral w ostatnim czasie był przestawiany, przewrócony? Valonia na pewno jej też nie pomaga

Wszyscy mają Hannę, mam i ja (oczywiście z drugiej ręki) Miałem małe problemy z pierwszymi pomiarami, ktòre dawały wyniki na poziomie od 1,6 do 0,8. Przyczyną były bąbelki powietrza osadzające się na fiolce po wymieszaniu próbki wody z reagentem, a czas uwalniania próbki z tych bombelków był dłuższy niż czas aktywności hanki (wyłączała się). Zmodyfikowałem więc metodę. Wykorzystuję obie fiolki i w jednej rozpuszczam reagent, a w drugiej - próba ślepa. Wyniki są powtarzalne i zgodne z kropelkami. Aktualne parametry; NO3 - ok 1-2 (salifert) PO4 - ok 0,04 (+/- 0,04) Kh -8,4, Ca- 450, Mg-1450, pH 8,1-8,3 Zwiększyłem ostatnio przepływ przez sumpa przestawiając pompę odpieniacza z komory spływu do komory pompy powrotu, a odpływ odpieniacza pozostał w komorze spływu więc przepływ przez sump zwiększył się o wydajność pompy odpieniacza. Po za tym wszystko po staremu. Teraz, uzbrojony w fotometr, czekam na wyczerpanie się adsorbera - jeśli poziom PO4 nie wzrośnie pow. 0,1w przeciągu kolejnego miesiąca to znaczy, że zadziałała metoda probiotyczna (polimery).

A dlaczego nie?. Jeśli postąpi się z tą substancją ostrożnie. Niektórzy stosują NaOH zamiast wodorowęglanu sodu.

To przyklej go do tylnej szyby Moim zdaniem prowadzenie zbiornika bez podmian od startu jest dość ryzykowne, po kilku-kilkunastu miesiącach owszem....ale od startu? Uważam, że w akwa powinno się wymienić przez podmiany co najmniej 2x wodę aby pozbyć się tego co odda skała, sprzęt, kleje itp.

Jakie wymiary? I jak rozwiążesz temat dolewki? Widzę, że stanęło na UPS-sie i większym aku

A jak Xenia? Panujesz nad nią? bo nie mogę jej dostrzec - to to nawet na skale po lewej?

Na portalach aukcyjnych.

Cudny zbiornik. Szacunek . Jak się sprawuje ten miernik? Działa jeszcze? Jak często trzeba go kalibrować? Mam zamiar go kupić.