-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
No i wszystko jasne rollermat wyłapuje cząsteczki, a białka i reszta (to, co daje jasne zabarwienie urobku odpieniacza) jest rozkładana i przyswajana. Plus to co zaabsorbuje zeowit. Znaczy system działa
- 15 odpowiedzi
-
- ilość urobku
- odpienaicz
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tylko maxpect gyre Same zalety - nie ma martwych stref w nurcie, laminarny przepływ fajnie symuluje ocean, sterownik można zaprogramować na różne fazy dnia, moc można dobrać od łagodnego zefirka do pralki zrywającej podstawki. Jeśli chodzi o awaryjność, to mam egzemplarz z pierwszej serii i poza zmianą klatek (nie wiem jakim cudem do środka klatki dostał się ślimak tej wielkości i połamał wirnik) nic nie uszkodziło się. Myślałem o dwóch pompach u siebie, ale przy moim zbiorniku nie ma takiej potrzeby. No i przez fakt że mocujesz ją zwykle pod powierzchnią wody, na boku, łatwo uchodzi uwadze. Jebao odradzam bo to jednak gorsza jakość.
-
Możesz śmiało zaryzykować stwierdzenie że coś nie halo z odpieniaczem, bo nawet jeśli masz rollermat albo drobną skarpetę, to nie jest możliwe aby do sumpa trafiała woda całkowicie wolna od makrocząsteczek które tworzą osad. Może osadza Ci się na ściankach? W akwarium mamy zawsze produkcję odpadów - im większe przyrosty (większy metabolizm) tym większa ilość odpadów i teraz system musiał by wszystko pochłaniać w cyklu zamkniętym dodatnim, czyli że - odpady jednej grupy są pożywieniem innej, plus to co wrzucasz, a jedyny "odpad" to przyrosty korali i ryb. Bo nawet bakterie będą zbijane w makrocząsteczki które wywala odpieniacz. Chyba że masz taki deficyt pokarmowy, że wszystko jest konsumowane i wbudowywane błyskawicznie. Dodatkowo zauważ proszę, że masz zeowit, która to metoda nie rozpieszcza zooksanteli, które to odpowiadają za fotosyntezę, co ma też znaczenie dla produkcji odpadów. Jakieś odpady, śladowe, bo śladowe ale muszą być, czy to w postaci osadu w odpieniaczu, czy w postaci śluzu na ceramice czy skale w sumpie... Tak przynajmniej mówi mi moje doświadczenie, ale oczywiście mogę się mylić. Napisz prosze coś więcej o systemie swoim, bo temat ciekawy.
- 15 odpowiedzi
-
- ilość urobku
- odpienaicz
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pokaż zdjęcie odpieniacza i kubka z urobkiem. Zobacz czy nie osiada gdzieś w środku Ci urobek, co może się zdarzać przy odpieniaczach ustawionych na sucho.
- 15 odpowiedzi
-
- ilość urobku
- odpienaicz
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie może tylko na pewno i nie trochę a sporo No i zrób przyzwoite refugium do takiego zbiornika, bo warto. To znaczy ciemne przegrody i lampka dla roślin. Chodzi o to, że jeśli masz azotany i fosforany, to glony będą je wyciągały, oczywiście mikroelementy też będą konsumowały, ale będziesz miał eksport poza system. Aby tą rolę spełniała przemiana NO3 do N2, system musi być bardzo wydajny, a i wtedy mogą być problemy z fosforem. No i wszystko zależy od obciążenia. Z drugiej strony, jak byś został przy tej jednej babce, to eksport załatwiły by Ci korale, choć one też produkują odpad...
-
Właśnie zastanawiałem się co forumowi geniusze wymyślą nowego Mam już odpowiedź.
-
Z racji że jest to forum, wyrabiam sobie zdanie na podstawie wpisów danej osoby, wybacz szklana kula jest w naprawie. Być może to mój problem, na szczeście nie największy, więc mogę z tym żyć. I twojej wypowiedzi nie wynikało że zastanawiasz się czy nie ma zmowy tylko że z powodu wzrostu ceny nie kupisz nic więcej bo jest jakiś spisek (nie wiem, skok na twoją kasę? Jesli tak, to politycy byli pierwsi...). Natomiast co do zmowy... to na rynku jest kilku liczących się graczy, biorących zaopatrzenie z kilku różnych, głównych punktów. Są one konkurencją dla siebie i żadnego porozumienia tu nie może być. Jedyne sterowanie cenami może zachodzić to wyłącznie na linii duży market-hurtownia ---> lokalny sklepik uzależniony od terminów płatności i zniżek. Ale nikt rozsądny nie kupuje drogiego sprzętu w takich sklepikach. Choćby z uwagi na support gwarancyjny - rzadko mają sprzęt na podmianę.
-
To nie zachowuj się jak rozkapryszone dziecko. Strzeliłeś bzdurnym fochem na firmę robiącą lampy - o najlepszym stosunku jakości do ceny, przy zachowaniu najlepiej dobranego widma do naszych potrzeb (w kategorii led - z jednej strony realnie i żywo oddają kolory, z drugie mają dopasowane spektrum zarówno pod acry trzymane na zeowicie, jak i miękasy trzymane w zupie azotanowo-fosforanowej). Przypomnę tylko że w wypadku wielu naszych wyrobów i marek cena jest określana przez dystrybutora, dodatkowo mamy różne waluty, jak pisała Beti, natomiast odpowiedzialną firmę poznasz po serwisie i wsparciu, nie po tym że będzie dokładała do interesu. Rozumiesz teraz dlaczego nie zostałeś potraktowany poważnie?
-
Stosując chemiclean czy inny lek który zabija jakąś formę życia trzeba przygotować się, między innymi na błyskawiczny przyrost martwej materii i równie błyskawiczny wzrost procesów pochłaniających tlen. Dlatego też sam nigdy bym nie zastosował tego w zbiorniku bez odpieniacza. Żadna cyrkulacja czy obieg nie dorówna wymianie gazowej w odpieniaczu. Moim zdaniem, po prostu poszła przyducha, plus skok parametrów Jest wiele podobnych terapii, a to woda utleniona, a to wapno czy inne środki domowe na aiptasię, byli nawet tacy którzy próbowali ją laserem wypalać albo prądem razić Nie mówie że to nie działa, ale do wszystkiego potrzeba wiedzy i doświadczenia. Nie można działać w oderwaniu od systemu. Jod się relatywnie szybko ulatnia z systemu, kilka podmian też nie zaszkodzi.
-
No i firma poszła z torbami... Aleś dogadał... Ale poczekaj, wrzuć jeszcze na fejsa posta, na insta strzel fotkę i na pewno, taki "influencer" jak Ty, dostanie całą serię "do testów" - oczywiście bez zwrotu. Ba myślę że nietaktem by było, gdyby pomp nie dołożyli...:)
-
A mnie już nie dziwi, Kolega w 75 l wody niszczy valonię podając 4 cm3 jodyny - domiejscowo.
-
To, tak z innego wątku co prawda, ale czytając ten wątek, sam, sobie odpowiedziałem jak to możliwe że chemiclean u Ciebie takie spustoszenie wywołał. Jeśli dobrze rozumiem Twój opis to masz zbiornik 75l, i dodałeś jednorazowo 4 cm3 jodyny. Ja rozumiem że valonia jest irytująca, rozumiem też chęć poszukiwania własnej drogi i eksperymentów, ale czy nie przesadzasz ? Covid też w większości przypadków nie zabijał, tylko choroby współistniejące... Jak już tak bardzo chcesz eksperymentować, to weź choć wrzuć węgiel, nie żałuj na adsorbentach i podmianach. Taka dawka jednorazowo nie powinna naruszyć systemu, ale w połączeniu z innymi genialnymi pomysłami, może być szkodliwa dla zbiornika. Jak ten nieszczęsny chemiclean - tam też musiałeś coś po swojemu zrobić.
-
Tylko niech nie rozleje na podłogę... bo dopiero będzie miał zapach szamba
-
Nie Ty jedna Ciekaw jestem czy ta automatyka poradzi sobie z kontrolą pH w zbiorniku a może i reaktorze, sterowaniem oświetleniem itp. No i ciekawe czy Kolega widział jak rozbudowane mogą być interfejsy takich sterowników.
-
Są dwa typy takich ludzi, jedni szukają własnej drogi, poprzez poszukiwanie wiedzy, drudzy obwieszczają światu swoją wizję, w pogardzie mając wiedzę i doświadczenie innych. On zrobi i już. Wyjdzie i koniec. Przecież wyliczył i w książkach znalazł No cóż, ale przecież ma 3 lata na postawienie zbiornika, więc raczej nie widzę szans żeby ktoś miał szansę powiedzieć "a nie mówiłem?". W każdym razie, fajnie się obserwuje takie młode wilki z perspektywy tych kilku lat doświadczeń.
-
Dobry pomysł Tylko realizacja nie do końca...
-
Nie rób nic, muszą się same dogadać, jeśli wpuszczasz, można wyłączyć światło, jeśli już jest w baniaku i się "docierają", to ewentualnie lepiej podkarmić, jakieś algi powiesić itp... Muszą się same dogadać, ja mam taką zebrosomę, białobrodego, hepatusa i chelmona - odpukać, dogadały się, pływają w takim składzie koło roku. Tu więdzę nie ma dużej dysproporcji - u mnie zebraśka jest dwa razy większa od chelmona (dobre ponad 10-12 cm jak się najeży ). Tyle że ja mam bardzo ażurową skałę, sporo przewieszek, mostów i innych wieżyczek, więc mogą w ostateczności schodzić sobie z oczu
-
Borsuk to twardziel i panikarz, zestresowany dostaje plam i potrafi się pokładać, ale z drugiej strony, mój rósł od 3 cm do ok 15 i zszedł z dnia na dzień bez objawów. Ale tak mnie potrafił wystraszyć nie raz, nawet jak parametry się zmieniły. Ale z drugiej strony, ten nie wygląda optymistycznie, trzymam kciuki za niego, wygląda jak by nieźle oberwał w transporcie, pewnie kurierzy wytrzęśli go nieźle Ja, jeśli kupuję zwierzaki wysyłkowo to tylko od Jadwigi - zawsze dochodziły OK - żyją do tej pory ps. ja nigdy nie aklimatyzuję kropelkowo ryb - moim zdaniem jest to kolejny stres, no i wbrew temu co zalecają, jak ryba jest już wpuszczona, po chwili podaję pokarm, z doświadczenia wiem że ułatwia to wbicie się rybie w grupę i szybciej mija stres. Reaguje na ruch?
-
Dać jej spokój ewentualnie ustaw kojec tak by miał przepływ wody natlenionej. Jaki sklep i ile jechała?
-
Pierwszy raz z RED SEA- REEFER 170 (130+35L)
dale odpowiedział akwaraf → na temat → Akwaria 60 - 250 L
Pamiętajcie o jednym Drodzy Koledzy, Kessile i inne tego typu dają światło punktowe - cała energia kierowana jest z jednego miejsca i jeśli chcecie dostarczyć wystarczającą ilość tej energii do najdalej rosnących korali, to pomyślcie ile jej dostaną korale rosnące najbliżej. Zobaczcie też jak rozkłada się doświetlenie w takich zbiorkinach oświetlonych dwoma czy nawet czterema punktami liniowo rozłożonymi. A w eteralach macie te punkty rozłożone na przestrzeni i nawet wisząc tuż nad wodą doświetlą sporo większy obszar. -
Pierwszy raz z RED SEA- REEFER 170 (130+35L)
dale odpowiedział akwaraf → na temat → Akwaria 60 - 250 L
Czy to jest złe? Jedni wolą naturalne, żywe barwy, inni dyskotekę i czerwone kulki zamiast "żwirku"... Tylko po chorobę dawać różne ledy, o różnych długościach fali, skoro nie da się takim rozwiązaniem pokryć równomiernie dna? Dlatego pisałem o tej lampie, która ma punkty świetlne jednorodne i równomiernie rozkłada oświetlenie. Generalnie to filozofujesz etherale są tak skonstruowane że ich wentylatory przy normalnej pracy (poza sytuacjami kiedy masz wszystkie kanały na 100% włączone dłuższy czas), pracują na niskich obrotach. I zapewniam Ciebie że nawet z bliska będziesz sprawdzał ręką czy wentylator chodzi. Ale co ja tam wiem Poszukaj na forum postów niejakiego Flashera Miał akwarium kilka metrów od łóżka, a na hałas jest tak wrażliwy, jak tylko można być. Akwarium było niesłyszalne. Poczytaj również o cyklach światła jaki ludzie mają Znam osoby które świecą np. od 8-9 do 21 i im wszystko rośnie. Nie każdy też lubi nadmiar niebieskiego światła. A wiem coś o tym, bo zbiornik główny mam oświetlony tradycyjnie, zaś konikarium słodkim typem światła Dlatego, "generalnie rzecz ujmując" - wszystko jest względne - tylko wymaga obserwacji, prawidłowych wniosków i pracy - nie strasz Kolegi, bo ucieknie Ogólnie "da się zrobić". -
A jak wstawisz do tej szafki sump? Cyba że będzie wielkości połowy długości szafki lub złożony z dwóch zbiorników. Słowem pierwszy strzał w kolano na starcie Druga sprawa - chłodzenie i ogniwa Peltiera - skomplikowanie i wydajność całego układu sprawia że konstrukcja jest bezsensowna: - musisz oddzielić wodę od radiatorów albo użyć wymienników np. tytanowych, choć i te pewnie coś oddają śladowego. Pamiętaj że małe kanały w morszczyźnie mają tendencję do zarastania. - ogniwo z jednej strony chłodzi, ale z drugiej oddaje ciepło pobrane, plus wytworzone. albo będzie grzało szafkę albo zrobisz chłodnicę poza - słowem, spora konstrukcja i skomplikowana. - dochodzą pompy - one też się grzeją i biorą prąd. Trzecia sprawa - lampa - nie problem zrobić samemu lampę która da większy strumień światła niż słońce, nie problem pozyskać dane o pełnym spektrum na danej głębokości. Problemem będzie odwzorować to w punkt u Ciebie. Pamiętaj że będziesz musiał, jeśli sobie takie założenia postawiłeś, odwzorować barwę światła na pewnej głębokości pod taflą wody, bo przeoczyłeś (a przynajmniej nie wspomniałeś) że Twoja tafla wody, też zmieni nieco strumień światła. Drobnym plusem jest to że Twoja lampa miała matrycę led a nie punktowe światła Do tego dochodzi symulacja zmian długości i natężenia światła w cyklu dobowym. No i weź to zapakuj w zgrabną obudowę. Dlatego nasze lampy są zawsze pewnym kompromisem. Nie wspomniałeś o filtracji czy systemie prowadzenia baniaka To jest temat na kolejne dyskusje. No i pozwolę sobie zakończyć temat taką uwagą, która nasunęła mi się po przeczytaniu Twoich postów - Twój brak wiedzy i doświadczenia w podstawowym zakresie, w zderzeniu z pewnością siebie bijącą z wpisów, świadczy albo o skrajnym geniuszu, albo o skrajnej arogancji W obu wypadkach, temat wart jest śledzenia (idę po popcorn i piwko).
-
Pierwszy raz z RED SEA- REEFER 170 (130+35L)
dale odpowiedział akwaraf → na temat → Akwaria 60 - 250 L
Dlaczego zaraz pasywnie? Zobacz takie etherale maxpecta - mają pełne spektrum światła - nie ma lampy która by ją pobiła barwą i możliwościami, a jednocześnie wentylatora nie usłyszysz - przy normalnej pracy. -
A pisali mądrzy ludzie.... Jak dobrze to uderzaj do Szczecina... A teraz musisz z tym żyć... To nie Fiat Tico, którego można zezłomować, to kawał zbiornika. Wielu ludzi chwali rybkę "że solidnie i tanio". No cóż, sytuacja mówi sama, za siebie, rozsądny sklep, nawet jak byś dał im zamówienie skopane, wieloznaczne i z błędem konstrukcyjnym, skontaktuje się z |Tobą, uściśli i doprecyzuje, czy na pewno chcesz mieć tak. Bo klient zadowolony wraca i poleca innym. Natomiast jeśli sklep uważa się za tak dużego gracza, że nic ich pozycji nie zagrozi, to będzie pilnował "by kasa się zgadzała" - tyle i tylko tyle. Już dwie marki na tym wiele straciły na rynku, no ale one miały konkurencję. Ciekawi mnie to i niepokoi jako klienta, że nie zaproponowali jakiegoś rozwiązania tego problemu - tak by klient był zadowolony.
-
Niestety... Jestem z pokolenia, gdzie to student walczył o miejsce, zaś wielu nie kończyło kierunku. A i tak Ci co zdawali maturę 10 czy 20 lat przede mną mieli pełniejsze wykształcenie. Obecnie, jedyne co możemy, to dopilnować by nasze dzieci wyniosły dobrą edukację.