Skocz do zawartości

dale

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    4 285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez dale

  1. dale

    Dobry odpieniacz

    @Bau, Widzisz, tylko część producentów i garażowych miszczów kopiuje sprawdzone rozwiązania (mniej lub bardziej udanie), część bada i tworzy własne rozwiązania, część zaś .... doprawdy nie wiem czym się kieruje tworząc potworki działające chyba jedynie dzięki magii. Za to wiem, że przy jednakowych pompach, wygra odpieniacz z pompą zewnętrzną. Czysta fizyka się kłania. A dlatego polecałem Twistmana, że widziałem ile zwężek czy modeli wirników testował przy konstrukcji pompy, wiem że odpieniacze były testowane na długo przed wejściem do produkcji. Dlatego odważyłęm się poręczyć za nie. Wiem, że te odpieniacze, są w stanie wyciągnąć maksimum piany z 1 wata energii pompy. Czy jesteś w stanie również poręczyć własną osobą za proponowany przez Ciebie model?
  2. dale

    Transport Skrzydlicy

    Teoretyzujemy czy rozmawiamy o faktach ? Jasne, można założyć że podanie molinezji przez trzy kolejne posiłki, a potem przerwa (no cóż, do sklepu też trzeba było pójść.. a nie zawsze się chce..."wiecie-rozumiecie") i podanie mrożonej rybki nie wyzwoliło instyntu polowania, tylko ten sam sie przebudził... Ale ja zawsze wybieram logiczniejsze i prostsze rozwiązania. ps. może jak by ktoś z nią codziennie rano kawę pił, rubrykę towarzyską omawiał, albo chć konto na fejsie założył, była by łagodniejsza...
  3. dale

    Dobry odpieniacz

    Ale według jakich danych? Założeń producenta? t\Teoretycznej wydajności pompy? Praktycznej wydajności? Na czym opierasz takie twierdzenie - pytam z ciekawości No to chyba mamy te same modele body, tyle że ja mam go na średniej tunze i tłumiku z mniejszymi oporami niż firmowy. Mój po tych modyfikacjach wymaga małego zanurzenia, mniejszego niż zakładane. I przy podaniu planktonu, pożywek czy nawet mrożonego planktonu, z trybu suchego przechodzi na mokry.
  4. dale

    Transport Skrzydlicy

    Taka różnica, że jak przyzwyczaisz w nowym baniaku do żywego, to potem nawet jak będzie jadła mrożone, to będzie rzucała się na obsadę. Była w Lublinie już jedna taka skrzydlica, w sklepie żarła mrożonki, pływała przez dwa miesiące z błaznami, garbikami itp... a potem mądrala wpadł na genialny pomysł z molinezjami... jak zasmakowała, w następne dwa miesiące, wykosiła obsadę.
  5. dale

    Dobry odpieniacz

    Jak dobry i w cenie tego powyżej, to ten: http://www.twistman.eu/pl/p/Odpieniacz-bialek-TWISTMAN-OB-200-EXT-V2/254 bije na głowę tego "storma". Pompa zewnętrzna zwiększa pojemność rury reakcyjnej. rura prosta w stosunku do stożkowej ma tą zaletę, że odpieniacz jest o niebo stabilniejszy w pracy - byle co nie wywołuje siadania albo przelewania. Stożek, owszem lepiej działa na słabej pompie od prostej rury, ale przy dobranej dobrze pompie, prosta jest lepsza. ostatnio nawet miałem możliwość porównania pracy stożka i prostej (oba body Sebastka), niestety dosyć krótko, ale pewien obraz mam.
  6. dale

    Odpieniacz Sebastek

    Chcesz mieć odpieniacz za pół ceny (w stosunku do efektu), gwarancję, fakturę, serwis i części - od ręki? Nie na zasadzie wysyłania do serwisów czy czekania na support ? Kup u Twistmana Facet dzaia oficjalnie, sprzedaje towar z półek - to co ma - części też ma, bo z nich składa. A dodatkowo, działa na rynku w branży tworzyw już kawał czasu i utrzymuje się z innych usług. Więc jest solidną firmą, nie uzależnioną wyłącznie od akwarystyki. ps. żeby nie było że działam jak niektórzy uszerzy z aquaforestu... Sam mam body odpieniacza od sebastka (tanio wpadło i pieniek wcześniej się sprawdził). U Krzyśka też nie pracuję, nie jestem na prowizji. Po prostu lubię dobrą robotę, a za niego mogę ręczyć, że świadomie nie spartoli ani nie nawali. Poważny gość ze sporym poczuciem humoru
  7. dale

    Bakt.Biodigest pytanie do laboranta

    Panowie, mam "kwity" zarówno biologa jak i laboranta, ale bez znajomości składu (nie mówię tu o marketignowych informacjach) nikt odpowiedzialny nie odpowie biorąc na siebie 100% odpowiedzialności Ale można, opierając się na ogólnych zasadach domniemywać... Skoro kapsułki są zatapiane w szkle, ma to chronić przed dostępem powietrza z zewnątrz. Można pokusić się o założenie że producent dodaje do roztworu bakterie w stadium uśpienia bądź przetrwalniki (raczej uśpione), gdzie substancją hamującą jest właśnie brak substratu do oddychania. Po otwarciu ampułki i dostępie powietrza życie nam ożywa (mówiąc kolokwialnie i upraszczając). Zimno i brak substancji pokarmowych może hamować ten proces, więc lodówka może nieco przedłużyć żywotność preparatu.. Ale z drugiej strony, nie wiemy czy otwierając fiolkę, nie zakażamy jej z powietrza, innymi bakteriami które w roztworze fiolki będą czuły się lepiej i wyprą nam pożyteczne szczepy. Nawet w lodówce. Dlatego ja, niezależnie od wielkości akwarium nie dzielił bym fiolki.
  8. Przemku , pytałem o wloty wody, bo na zdjęciach widzę czarne okręgi w tylnych rogach sumpa, dlatego założyłem że to miejsca na instalację powrotną z pompy do akwarium, oraz na wejście rury doprowadzającej wodę, nie widzę zaś rewizji. Gąbka i skarpety niestety wymuszają czyszczenie - ja eksperymentowałem z różnymi układami i zawsze, nie czyszczone podnosiły mi zauważalnie poziom wody. Wyszła Wam ładna perełka. I funkcjonalna, bez zbędnych ograniczeń. Filtr przepływowy zasilany może być z by-passu pompy obiegowej, wyeliminuje to dodatkową pompę. Napisz coś więcej o zaimplementowanej tam instalacji (widziałem jakieś czujniki ?) Fajnie by było dodać jakiś prosty i czytelny termometr np. Sam mam co prawda elektronikę, ale przy okazji grzebania w szafce, dobrze jest sprawdzić czy "wszystko OK" fajnie że się ciągle rozwijacie
  9. Przemku, czy ten sump ma dwa spady, czy jeden? Bo zdjęcia wskazują na jeden powrót i jeden spad (zrzut)? Może rozważcie też wprowadzenie wszystkich (wewnętrznych) ścian przeźroczystych, często nie ma miejsca w szafce by od góry zajrzeć. Kolejna sprawa to oświetlenie. Ja w swoich projektach mocno oświetlam wnętrze szafek - czasem coś wpadnie do sumpa czy trzeba poprawić, a przy pokrywach przenikanie światła jest utrudnione. Jeśli robicie już coś, za taką cenę, może by dołożyć kilka diod, nawet na te 6 V. Kolejna kwestia - wymiary - ja zawsze cierpię na niedostatek miejsca w sumpie, dlatego też stawiam go największy jaki mi się mieści, co zaś wiąże się z wymiarami szafki i zbiornika, a te często (szafki) bywają robione na wymiar zbiornika, dlatego może i tutaj należało by przemyśleć tę kwestię, często nawet kilka cm. robi różnicę. Poza tym, zauważyłem że odpieniacz na zdjęciu mieści się w całości od pokrywą, łącznie z tłumikiem. Jest nieco ciszej, ale czy lepiej? Widzę że sump jest przygotowany pod pompy dozujące - to plus.
  10. Za drogo - używka - sprzedaje teoretycznie drugi właściciel, nie wiedomo ile faktycznie świeciła i tylko dwie stówki taniej? Ja bym dołożył i brał nową z gwarancją. Choć, jeśli miałbym iść na całość i chciałbym lampę bezkompromisową, brał bym eternala - wielopunktowe światło, wiele kanałów, przy takiej kostce chodził bym na ułamek mocy, zaś pełne spektrum barw (od czerwieni po UV) robi wrażenie. Dla mnie to docelowe światło. Ale rozumiem że cena tutaj może stanowić barierę nie do przeskoczenia. Pamiętaj że punktowe światło daje cienie.
  11. Maxpect ma różne moduły, przynajmniej razyry tak miały - poszukaj może nano ? Ale jestem pewien że i te 35 W wystarczy w zupełności.
  12. Piotrze, jeśli chcesz tanio i tylko żeby "coś tam" świeciło, plus dreszczyk emocji przy montażu (uda się czy nie, wpadnie czy będzie wisiała) bierz jebao. Jeżeli chcesz dobrze i porządnie, mieć spokój i efekt, bierz maxpecta. To tak jak z pompami - jebao zrobiło podróbkę maxpecta, ludzie się podniecają że "cud-miód-malina", a prawda jest brutalna - dupiasty sterownik, brak gumek antywibracyjnych, złe skopiowanie mechanizmu. Znaczy warczy i "średnio" wydajny. "Ale mam klona GYRO i nie przepłaciłem jak naiwniacy..." A najlepiej, zadzwoń do Salariasa (Mariusza - pogadaj z nim), doradzi, wyjaśni, a i może jakiś "rabacik" złapiesz. Może na jakieś testy lampę weźmiesz... Na pewno nic nie stracisz na telefonie, bo facet sensowny i pasjonat. ps. 35 W w maxpekcie przebije chińskie klony jakością spokojnie - zobacz na nowe eternale - ledwo 130 W a oświetlają dużo większe zbiorniki niż by wyniakło z rozmiarów lampy i watów...
  13. dale

    Crazy coral z Bydgoszczy

    Właśnie tam byłem. Sporo cukierków , zwierzaki w doskonałej kondycji. Sporo różnorodnego towaru na półkach. Obsługa przesympatyczna obsługa.
  14. Paweł, ja lubię mieć sytuację jasną. Jeśli dzwonię co parę dni i słyszę że "za kilka dni będzie" albo że nie ma ostrzy zapasowych w hurtowni... A w tym samym czasie sprowadzalem od Jadwigi gobiodony bo mi jeden padł a nie chciałem żeby drugi się odzwyczail, i wspomniałem że szukam takiego czyściwa. I co? Ano za kilka dni były tam dostępne - wraz z zapasowymi ostrzami. Paweł nie robie burzy - mam lepsze rzeczy do robienia. Po prostu cenie sobie pewne rzeczy, między innymi szacunek i bezpieczeństwo. Szkoda mi czasu na niepoważne traktowanie.
  15. Paweł, nie chciałem pisać tak wprost... Wiesz że byłem "lokalnym patriotą", że "za rogiem" brałem wszystko, czego potrzebowałem. Widzieliśmy się tam nie raz... Czego potrzebowałem, zamawiałem w sklepie - a wiesz ile to czasem trwało. I nie robiłem tego ze względu na cenę. Też to wiesz. Ale na litość boską.... Przez miesiąc czekałem na flippera... "nie było w hurtowni", "będzie za tydzień"... I w końcu pojechałem na urlop zostawiając akwarium pod opieką osoby "spoza branży" bez czyścika (ciekawe kiedy doskrobię szyby)... Paweł, sorki, ale tak się nie traktuje klienta.
  16. Grzechu, wytrzymaj do niedzieli Pojedziemy do Jadwigi i wybierzesz sobie. A jak nie, ściągniemy od Salariasa - też będę brał do kostki...
  17. dale

    Wymiana skaly

    Możesz spodziewać się dojrzewania i powrotu plagi.
  18. Ależ naciąga, naciąga jak najbardziej. Każdy sklep chce sprzedać towar - taka jest jego rola. Wmawianie nam że sklep jest organizacją charytatywną, której na sercu leży wyłącznie dobro klienta, jego zadowolenie i szczęście jest ubliżaniem inteligencji czytelnika. Chwała, jeśli taki sklep nie robi tego za wszelką cenę. To po pierwsze. Po drugie co powiesz na sytuację kiedy jakiś sklep (zainteresowani wiedzą o jakie przypadki chodzi) wprowadza towar w cenach dużo niższych? Dlaczego potem ma problemy z zakupem danego towaru? Wyjaśniam czytelnikowi... Pewien sklep ma z uwagi na "okoliczności" (własny lokal, działalność w kilku branżach, firma rodzinna) niskie koszty własne, ma za to trochę kapitału własnego, więc kupuje u przedstawiciela dużą porcję towaru, za gotówkę i dostaje spory rabat. W efekcie towar "X" który w sklepie kosztuje powiedzmy 100 zł, kupił za 60 zł. Firma wie że liczy się obrót, wie że klient liczy i kalkuluje. Wie że jeśli przyjdzie po "X" może kupić "y". I wystawia dany towar po, powiedzmy 70 zł (żeby łatwo liczyć). Klienci są zadowoleni, ale inne sklepy już nie, bo zostały z towarem na stanie. Dzwonią do przedstawiciela, "Chłopie, jak mamy handlować? Czemu ta firma ma taki rabat a ja nie? Ja też chcę...." I tym podobnie. Przedstawiciel widzi że mu pozostałe sklepy towaru nie biorą, klient świadomy znajdzie towar w tanim źródle, ale cała rzesza klientów nie znających tego towaru, lub kupująca go "bo jest na ladzie" już niekoniecznie. I co robi przedstawiciel? Ano drugi raz nie daje rabatu uznaniowego - bo nie musi. Może również zagrać nieczysto i np. powiedzieć że ma towar zarezerwowany dla innych, przykro mu oczywiście ale skoro towar zapłacony.... Kolejna sprawa to wszelkiego rodzaju szczepki. O tym, jak również o cenach z frachtu, tym co przyjeżdża do Polski w dokumentach a tym co ląduje na sklepie też można by oddzielną historię napisać, ale tematu nie będę ciągnął - bo nie mogę. Owszem, niektóre sklepy dbają o Nas - tak jak rybka, na przykład potrafiła wysłać pompę od odpieniacza z półki i zamrozić sobie sprzęt na miesiąc (zanim im dystrybutor nie dosłał), czy wysłać zbite w transporcie świetlówki błyskawicznie, bez czekania na zdjęcia itp... Czy też potrafi sklep wprowadzić do oferty poszukiwany przez klienta towar (ściągnąć na sklep fizycznie) po jednym telefonie. Owszem, to miłe, ale dzięki temu klient przywiązuje się do sklepu, wraca tam i nawet przestaje patrzeć na cenę - bo go tam szanują. A to ważne. Ale dla równowagi, są sklepy stacjonarne, zwykle droższe niż internetowe, gdzie, z racji tego "że pod ręką", lądują wszelkie nadmiarowe zwierzaki, których przecież nie wyrzucimy, a sprzedawać nam się nie chce (z braku czasu, szkoda zachodu lub z innych powodów). A w zamian za to, nie możemy się doprosić o sprowadzenie ogólnie dostępnego drobiazgu (pewnie akurat hurtownia w której zaopatruje się sklep nie ma go na stanie)... A co pytań na forum, to masz przykład z firmą AF, Egon i Debora mają pokazowe akwaria, kilka innych osób też próbuje, zaś z każdego innego, któremu "jakoś" nie wychodzi, robi się życiowego nieudacznika który do trzech zliczyć nie może (trzy kropelki tego, trzy tamtego)... Gdyby nie byli sponsorami, inaczej by wątki wyglądały, a tak, wielu, po prostu chce mieć spokój. Dlatego te relacje "sklep-klient" nie zawsze i nie do końca są takie, jakimi, my klienci, byśmy chcieli je widzieć.
  19. Wiecie... naszły mnie ostatnio takie ponure myśli... Lublin to jednak dziura i, przepraszam za określenie, ale "zadupie" jeśli chodzi o zaopatrzenie w morszczyznę czy ogólnie w akwarystykę... Od ponad miesiąca próbuję tutaj kupić choćby czyścik "flipper". Ba nawet zwykłego scrappera mag floata średniego nie znalazłem. A w takiej Jadwidze Morskiej tylko wspomniałem że szukam, przy okazji zapytania telefonicznego... Kilka dni potem były w ofercie. I bądź tu człowieku patriotą lokalnym.
  20. dale

    Maxspect Gyre 150 głośna ??

    Z tymi cenami to różnie - ja Gyro i światło brał bym w Salariasie - u źródła najlepiej Ale Rybkę też lubię i kupuję, porządny sklep i dba o klienta. Z pompą to na pewno jakiś przypadek, oryginalne są b. ciche. Jedna z nich, na przykłąd, pracuje u Kolegi który niedługo kotu założy pewnie filcowe kapciuszki żeby nie tupał A pompa mu nie przeszkadza A temat z ustawieniami i trybami by się faktycznie przydał - coś o tym wiem, bo ja odpaliłem swoją, zadowolony że dmucha.... przyszedł Kolega, popatrzył, poprawił i dopiero pompa pokazała co potrafi A nadmienię że poprzednio też nieźle wodą obracała.
  21. dale

    Maxspect Gyre 150 głośna ??

    Coś masz nie tak, albo ze złożeniem albo z zamocowaniem. Ja mam swoją około 50 cm od głowy, na pełnej mocy, przy falowaniu "do przodu", słychac jednie mruczenie, przy pracy ciągłej, dźwięk ginie w otoczeniu, trzeba się wsłuchać. Przy pracy "na wstecznym" jest nieco głośniejsza, ale i tak są to poziomy głosu niższe niż w wypadku tradycyjnego cyrkulatora Jebao. Gzie Tomku kupiłeś pompę? I czy samemu ją składałeś? Może w sklepie/pakowaniu coś za słabo docisnęli?
  22. Gobiodony dwa - dobraną parkę proponuję - wiem że tak dobiera np. Pani Jadwiga (jadwigamorska). Do nemusów, możesz wsadzić ukwiał - celuj w jakiś mniejszy gatunek niż quadri. Kraba pustelnika bierz czerwononogiego - są mniejsze niż niebieskonogie, co wybitnie przekłada się na eksterminację ślimaków i demolkę w baniaku. Do zestawu możesz dorzucić babkę - cintusa. Rozgwiazdę ja bym odpuścił, reefmax nie grzeszy powierzchnią dna. Krewetki - brał bym czyszczące, te na aiptasię dzielą się na dwie grupy : - te które wyżerają polipy korali -te których własciciele jeszcze nie przyłapały na wyżeraniu korali Oczywiście często są to niezauważalne na co dzień ślady, ale zdarza się że zagustują w jakimś koralu i wtedy jest dylemat .
  23. dale

    Nowy projekt 120x50x60

    Nika, piasek znacznie zwiększa powierzchnię gdzie osadzają się żywe bakterie i mikroorganizmy, a te potrzebują tlenu. Jeśli jego jest mało, poniżej minimum, zaczyna się reakcja łańcuchowa, padają mikroorganizmy, rozkładając się pochłaniają tlen, wydzielając toksyny... To wywołuje następne obumarcia... Dodatkowo, przy świetle organizmy fotosynetyzujące wydzielają tlen do wody pochłaniając co2, w nocy zaś odwrotnie, pochłaniają tlen i wydzielają co2 (oddychają). Wymiana gazowa w wodzie zachodzi poprzez powierchnię styku - wody z powietrzem. Zarówno na tafli wody (policz sobie powierzchnię i zmierz szybkośc nurtu - będziesz miała pewien obraz) oraz przez odpieniacz - policz sobie ilośc bąbelków w mm/cm i ich powierzchnię, oraz produkcję na sekundę (oczywiście wiem że to prawie niemożliwe, ale chcę jedynie uzmysłowić rząd wielkości). A teraz, porównaj to z wodą laną z dzbanka i tymi paroma bąbelkami... Zwróć uwagę również że takie lanie wody różniło się znacznie od tego co na codzień masz w akwarium, więc doszedł dodatkowy stres u zwierząt, znacznie zwiększający ich zużycie tlenu. Dlatego mówiłem o nerwowych ruchach. Nika, jak chcesz się zabezpieczyć na przyszłość, pomyśl o jakimś ups i podepnij go pod zwykłe kostki lipowe i brzęczyk. Raz że wywołasz ruch wody, dwa że znacznie i wymiernie zwiększysz powierzchnię kontaktu z wodą. Zaś brzęczyk pobierze dużo mniej prądu niż choćby pompa obiegowa, co przedłoży się na czas pracy. A taki brzęczyk natleni wodę lepiej niż ruch wywołany obiegówką. Zaś podpięcie obiegówki i odpieniacza pod ups znacznie skróci jego czas pracy, pomijając to już, że czesto mamy odpieniacze podpięte pod różne systemy opóźniające... Co jeszcze nam komplikuje sprawę.
  24. dale

    Nowy projekt 120x50x60

    Nika, mi w tamtym roku przez pomyłkę (elektryk - idiota pomylił liczniki) odcięli prąd na prawie 24 godziny. Miałęm wtedy słodkie 320l i morskie 210. Oba przerybione i przekoralowane. Wszystko przeżyło bez żadnych ruchów z mojej strony. Ale ja miałem dużo skały i piasek - ryzyko było duże. U Ciebie będzie dobrze, o ile nie będzie nerwowych ruchów.
  25. dale

    Robótki z drukarki 3D

    Fajnie wyszła, taka "świnka" Zwężkę wzorowałeś na czymś, średnice wlotów liczyłeś, czy może z jakiegoś rozwiązania pobrałeś? Bo oczywiście zdajesz sobie sprawę że aby to było optymalnie rozwiązane to wydajność pompy (a zauważ że wirnik zmieniłeś), musi grać z przelotami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.