Skocz do zawartości

Słony leszcz

Szlachta Morska
  • Liczba zawartości

    2 618
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Słony leszcz

  1. To ja chyba też mam uszkodzone, bo takie same leniuchy:-) Przemieszczają się tylko wtedy, kiedy poczują pokarm, i to tez raczej po piasku wtedy zasuwają. Jak dla mnie, ślimaki piaskowe przydają się tylko do szybkiego posprzątania truchła, jeśli się jakiś zgon (puk, puk) zdarzy w baniaku, w tym sprawdzają się rewelacyjnie.
  2. I to jest jakaś myśl, ale to byś pewnie potrzebował co najmniej 2x takiego baniaczka, a takiego ten kesil nie obsłuży, wiec trzeba by jednak coś dołożyć. Jeszcze jest opcja zostawić display jak jest, zamiast kaskady zamontować pudełko przelewowe, dołożyć sump, a w sumpie makroglony i jakiś naświetlacz led za kilkadziesiąt zł z marketu budowlanego. Raz, że zwiększysz ilość wody w systemie, dwa - refugium będzie Ci wyciągało nutrienty (wynikami testów bym się nie sugerował za bardzo, sam też miałem łąki zielone i zerowe wyniki NO3, PO4). Oczywiście, najprościej i najlepiej byłoby dostosować obsadę rybną do litrażu, czyli wpuścić tam jakieś dwie malutkie rybki typu okinawae czy christophera parasema, od biedy zostawić jedną lub dwie z obecnej obsady. No ale jak rozumiem, nie wchodzi to w grę. Uważaj ze zbyt gwałtownymi ruchami teraz. Jak zaczniesz na raz zmieniać sól, światło, jeszcze z chemią jakąś kombinować może, to Ci się ta solniczka całkiem rozchwieje. Ze zdjęć widać na pewno włosowate. A to brązowe? Dino czy cyjano? Mógłbyś spróbować z vsv, żeby wyzerować nutrienty, w końcu masz tam odpieniacz. Do tego lać bakterie, zaszczepić jakiegoś drobnego życia typu kiełże, widłonogi... ogólnie - rozruszać trochę biologię. No ja bym przynajmniej tak próbował. Aiptasją się nie przejmuj, jak opanujesz skutki przerybienia, to i ona się cofnie. Można ewentualnie któreś krewetki "pepermint" wpuścić, ale nie wiem, czy te co już masz na nie nie będą polowały. Walonia - jak długo będzie miała konkurencję ze strony innych glonów, też Ci baniaka nie opanuje. Na koniec, na pocieszenie, po koralach i rybach nie widać, żeby im źle było, więc nie ma się co łamać:-)
  3. Natury nie oszukasz. Tak na szybko przejrzałem temat i wychodzi tak. Startowałeś pod koniec marca na suchej skale. Po miesiącu już pierwsze lpsy wprowadziłeś, zaraz potem błazny. A w czerwcu (kiedy jakieś dojrzewanie dopiero się zaczynało) to już miałeś akwarium pełne korali, mocno przerybione (5 ryb, z których chyba wszystkie w zasadzie za duże na taki baniaczek). I w zasadzie też od tego czasu masz ciągłe plagi kolejne. Trochę zagalopowałeś za mocno, a teraz są skutki niestety. Bym powiedział, że klasyczne błędy początkującego, co trochę dziwi w Twoim przypadku. Pasowało by zmniejszyć liczbę ryb, pewnie czasowo ograniczyć świecenie (tak jak Fresz pisze)... ale z wypowiedzi wnioskuję, że nie za bardzo planujesz walczyć o ten zbiornik, tak? Restart? Przerwa z morszyzną?
  4. Niektórzy uważają ten temat za istotny, inni nie, więc może pozwól każdemu samodzielnie ocenić, co kogo interesuje, zamiast wtrącać wszędzie swoje mądrości. Temat nie interesuje - nie ma przymusu czytania, ani tym bardziej pisania.
  5. Słony leszcz

    Tutaj się witamy :)

    Też uważam, że baniaczek całkiem fajny, czyściutki (szczególnie jak na 4 lata, niektórzy już kilka restartów zaliczają w tym czasie), korale ładnie wyrośnięte. Także, witam i dalszych sukcesów życzę:-)
  6. Ja tak samo. Tzn. pierwszy stc (z histerezą 1-10st) miał sondę metalową, ale kolejny, już z histerezą 0.3-10, miał sondę w plastiku. Także, trzeba patrzeć i czytać dokładnie, co się kupuje.
  7. Ale... czytaj opisy tego co kupujesz, bo są różne "stc-1000" (tak na prawdę to pewnie wszystko są podróbki jakiegoś pierwowzoru). Np są sztuki z minimalną histerezą 0.3st, i takie z 1st. Różnica niebanalna w akwarium. Także radzę być ostrożnym przy zakupie i upewnić się co do faktycznych parametrów kupowanego regulatora. Poza tym, działa bez problemów. Fajna opcja, że ma możliwość kalibracji pomiaru temperatury
  8. Dla mnie to też dziwna sprawa. Sól nie paruje, więc jeśli lampa nie nurkowała i nie była tuż przy samej powierzchni zawieszona (bryzgi), to nie ma bata, żeby się sól do środka dostała. Moja lampeczka DIY jest zrobiona na ślinę i gumę do żucia, wisi ~10cm od tafli (mocno falującej i z bąblami powietrza z kaskady), i nic złego jej się nie dzieje. Ot czasem muszę pleksę przetrzeć z soli, żeby światło się nie marnowało.
  9. Słony leszcz

    Małe slimaki

    Jeśli chodzi o włosowate, to praktycznie wszyscy glonożercy je zjadają... do czasu, aż im się w organiźmie żertoksyny nazbiera tyle, że potem już prędzej z głodu padną niż włosowate ruszą. Przerabiałem trochusy, tectusy, astralium, turbo, columbella, colonista, nawet jeżowce były. Wszystko włosowate jadło przez tydzień-dwa, potem traciło zainteresowanie, a jeszcze potem padało z głodu, pośród bujnych, zieloniutkich łąk glonów (część z Was pewnie kojarzy moją kostkę sprzed kilku zaledwie miesięcy). Plus ślimaków samorozmnażających taki, że ich populacja sama się uzupełnia i reguluje, kiedy już się zadomowią. Wpuścisz i masz spokój, coś tam skałę zawsze będzie skrobało. Ale do walki z plagą oczywiście się nie nadają, jak z resztą żaden inny ślimak.
  10. Słony leszcz

    Małe slimaki

    https://pl.reeflex.net/tiere/6318_Columbella_rustica.htm Super ślimaczki, jak turbo, niepozorne ale pracowite. Mnożą się same. Także, całkiem pozytywne odkrycie, tym bardziej że w sklepie tego nie kupisz, co najwyżej od innego akwarysty. Wyprzedziłeś mnie:-)
  11. O widzisz, czyli jednak jakiś "mostek" tam jest;-) Ale faktycznie, już go nie widać. Duża powierzchnia dna, wyraźnie poszedłeś w głębokość, a nie w wysokość, ładnie to wygląda. Szczególnie w takich właśnie ujęciach nie na wprost szyby, tylko tak bardziej za skosa, od góry.
  12. Słony leszcz

    7 LAT i 3 miesiące

    A gdzie to wejdzie? Chyba że na bocznych szybkach zaczniesz podstawki kleić. Ale tam też już favia zarasta, to i ta opcja szybko Ci się skończy;-) Gratuluję sukcesów
  13. Poza koralami rzecz jasna, mnie się u Ciebie podoba pozioma kompozycja. Żadne esy-floresy, wieże jakieś poklejone wymyślne (i naturalne jak widok błazna siedzącego w doniczce;-)
  14. Ja zauważyłem, że wirki (takie czerwone, co łażą po skale, piachu i szybach, ale koralom nie dokuczają) intensywnie pasą się na cyjano. Gdzie się kożuch cyjano pojawi, to na nim od tych wirków aż gęsto się robi. Aczkolwiek, nie widać za bardzo, żeby to jakoś plagę cyjano ograniczało.
  15. 15. Zabezpiecz (np zamkiem) miejsce przechowywania chemii do akwarium oraz narzędzia (skalpele, noże, skrobaki z żyletką czy co tam jeszcze ktoś ma). To wszystko są raczej niebezpieczne rzeczy dla niewtajemniczonego, a w szczególności - dla dzieci. 16. Pamiętaj o prawie murphiego, czyli że jeśli coś może pójść nie tak, to jest duża szansa, że kiedyś tak właśnie się sprawy potoczą. Nie zakładaj rzeczy typu: "przecież nikt tam palca nie włoży", "ta szyba przecież się nie stłucze", "nie ma szans, żeby woda się wylała z akwarium"... Nie popadając w skrajność, staraj się wprowadzać zabezpieczenia na różne dziwne sytuacje, które są możliwe, choć mało prawdopodobne. Ewentualnie, świadomie kalkuluj ryzyko, dobierając poziom zabezpieczeń do potencjalnych skutków awarii.
  16. Zasysa. A oprócz tego wylinki i cyjano. Ale i tak najgorszy syf był przy włosowatych - po kilku dniach rurka prawie się zatykała nimi. Rurkę kaskady czyszczę (tak zgrubnie, z jakichś grubszych śmieci) za każdym razem jak wymieniam watę, czyli 2-3 razy w tygodniu. Co do ręczników papierowych - mają mocno kwaśny odczyn. Kiedyś kapnęła mi na ręcznik kropla płynu z testu ph i piękny czerwony kolor się pojawił. I właśnie nie wiem, czy to ma znaczenie jakieś, czy nie powinienem takich pierdół olać i robić właśnie jak Ty, czyli pod kran i wytrzeć do sucha...
  17. Masz, masz... caulerpę można rwać do woli, jest praktycznie wszędzie. Tyle że ciasno się zrobiło, to się nie rzuca w oczy. No ale to nie włosowate. Plus taki, że nie muszę się martwić nutrientami, co by się nie działo, stale zera mam:-) A jak już piszę... wynik kH sprzed 30 minut - 7+ (0.53ml zostało w strzykawce, gdzie 0.54 to kh=7). Czyli wygląda, że trzyma się stabilnie to 7 i nie ma co psuć poprawiając na siłę. No ale trzeba będzie obserwować. Przy okazji... jak czyścicie fiolki i strzykawki do testów? Ja obecnie płuczę pod kranem, a potem w rodi. Tyle że to trochę zawracanie głowy i czasu więcej pochłania niż sam test. Toteż ciekaw jestem, czy w praktyce ma to sens, czy np nie wystarczy pod kranem spłukać.
  18. Słony leszcz

    Cóż z tym miekasem :(

    Wygląda to na 3 tony syfu na dnie, więc po pierwsze - odessaj to z dna, po drugie - popraw cyrkulację, żeby się nowy syf nie zbierał. U mnie sarco marudzi tylko wtedy, kiedy przypadkiem przestawię cyrkulację i przepływ wody przy sarco siądzie. One lubią, jak woda im polipy tarmosi.
  19. W niższych temperaturach metabolizm wszystkich organizmów żywych zwalnia, korale wolniej rosną, ale i mniej energii potrzebują. Więc przy tej samej ilości światła, potrzebują mniej zooksanteli do zaspokojenia potrzeb energetycznych, co może skutkować lepszym wybarwieniem (ale to tylko takie moje gdybanie). W cieplejszej wodzie wszystko toczy się szybciej, korale więcej energii pobierają (wiec i zooksanteli potrzebują więcej) co przekłada się na szybszy wzrost. Dodatkowo, sama kalcyfikacja w wyższych temperaturach zachodzi łatwiej, mniejszego wydatku energii od koralowca wymaga, co jeszcze dodatkowo przyśpieszy wzrost sps i lps. Generalnie, w wyższej temperaturze bardziej bujnie będzie się wszelkie życie rozwijać, ale też i ryzyko różnych infekcji, uszkodzeń tkanki itp... będzie większe.
  20. Słony leszcz

    Odpieniacz DIY

    Nie szkoda Ci było czasu na edytowanie wszystkich swoich wpisów przez 15 stron tego tematu?
  21. No właśnie. Zaraz się zacznie kolejna telenowela w sprawie kolejnego działu targowiska (oby i finał nie był podobny), bo ktoś miał problem z przeczytaniem ze zrozumieniem kilkunastu linijek tekstu i z zastosowaniem się do nich. A że jeden moderator przegapił, a inny wyhaczył i zareagował? Skarbówka tez pita przyjmie, a ciągać za nieścisłości będzie po roku czy dwóch. 4 dni nie kwalifikują się jeszcze na przedawnienie. A inna sprawa - szybciej by było właśnie wystawić nowe ogłoszenie (zgodne z regulaminem) niż żale wylewać.
  22. Słony leszcz

    Skała

    Popieram. Szczepeczki na takich "podstawkach" z naturalnej skały wyglądają o niebo lepiej. A i przykleić do skały je łatwiej, nierówności podstawki jakoś tam wpasowujesz w nierówności skały i całość trzyma się solidnie. Co innego z płaską jak stół i tak samo gładką powierzchnią podstawki "sztucznej" - po klejeniu słabo się to trzyma skały i wystarczy, że pustelnik zaledwie przez chwilę się zainteresuje taką podstawką, i już szczepka leży. Nie mówiąc już o tym, że taki płaski "placek" przyklejony do skały wygląda bardzo nienaturalnie. Może tylko dla szczepkarzy takie sztuczne podstawki są lepsze, bo można je na półeczkach lub kracie w równe rządki ustawiać. Co do martwej "żywej" skały na podstawki - po rozłupaniu można kawałki jeszcze karczerem potraktować, a dopiero potem na płukanie w rodi lub solance. O właśnie, kolega był szybszy:-)
  23. Na razie myślę o tej opcji. Dawno nie mierzyłem, to nawet nie wiem, czy to tak się trzyma na 7 stale, czy spada jakoś
  24. 9.00 +kanał uv, 9.30 +kanał niebieski słabszy, 10.30 +kanał niebieski mocniejszy, 11.30 +biały, 19.30 -biały, 20.30 -niebieski mocniejszy, 21.30 -niebieski słabszy, 22.00 - uv. Jak próbowałem wydłużać biały, wyłaziło Dino. No i podoba mi się wieczorem akwa pod niebieskim światłem. Typowego nocnego brak, kiedyś wstawię pojedynczą białą diodę, takie światło księżycowe.
  25. kH=7, Ca=430, Mg=1350, zasolenie=36 ppt Wyższe Ca, Mg związane pewnie z ciut wyższym zasoleniem (trzeba będzie skorygować ciut). Niskie kH, ale czy aż tak niskie, żeby podbijać? Wg info z soli powinno być 7.5-8.5.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.