-
Liczba zawartości
4 285 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez dale
-
O ile będą dla nich dostępne, ale to twierdzenie może mieć sens. Ale poprzez kontakt fizyczny - czy nie ma szans na to żeby np. polipami się miziały? Bo przy prądzie wody, stężenie bardzo szybko się wyrównuje i tutaj raczej ten wpływ był by na cały zbiornik... tak teoretyzuję... Może to mieć sens. Nie mam doświadczenia w tym przy delikatnych koralowcach.
- 3 odpowiedzi
-
- wegiel aktywny
- węgiel aktywowany
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No wiesz, ale czasem jest prawie wpisane w akwarium... Spróbuj nie dopuścić do cyjano w konikarium urządzonym na akwarium widokowe, z koralami, skałą i piaskiem - gdzie masz spore karmienie mrożonkami i prawie zerową cyrkulację. Obecnie, eksperymentuję z poziomami fosforu/suplementacją w odniesieniu do kH. I powoli wygrywam Problem, że robię to na jednym obiegu wody z głównym baniakiem i nie chcę jego wysadzić, bo np. eufilie są bardzo wrażliwe u mnie na te parametry... ps. też nie wiedziałem co to cyjano do czasu konikarium, w głównym dalej go nie mam, a w konikarium okresowo wraca.
-
A ja z wykształcenia biolog/chemik/informatyk pracujący w instytucji mającej z urzędu dostęp do danych o składzie takich produktów . Irytację u mnie, a raczej zniechęcenie wywołuje sytuacja kiedy interlokutor jest odporny na argumenty - dostałeś wynik badania laboratoryjnego i jako argumentu używasz informacji marketingowej... Spoko, jestem w takim wieku i tak zadowolony ze swojego akwarium, że mogę sobie odpuścić udział w konkursie sikania na odległość
-
Z opisu na stronie producenta wynika że pochłania mniej, a nie że nie pochłania wcale. To dla ścisłości. Karta bezpieczeństwa https://www.dropbox.com/sh/iu6wapszkkosrca/AADUowycOvc516PkX2dGVt46a/Renew SDS 20160111.pdf?dl=0 podaje że w składa się z "pumeksu". Czyli "nie powinno zaszkodzić". Tyle że jak każdy adsorbent (jeśli to działa na tej zasadzie, a nie np. jako medium dla bakterii), wyłapuje na ślepo kierując się wyłącznie rozmiarem cząsteczki organicznej. Więc polimery - z samej definicji - może wyłapywać. Zaobserwowawszy jakieś objawy wojny chemicznej u siebie? Bo z tego co widzę na różnych zdjęciach, gdzie różne gatunki rosną obok siebie, w kilku setkach litrów wody, gdzie w naturze to nie występuje, dochodzę do wniosku że teoria to jedno, a życie to drugie
- 3 odpowiedzi
-
- wegiel aktywny
- węgiel aktywowany
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jerzy, czy Ty oczekujesz logicznego myślenia od ludzi prezentujących takie poglądy? Zostaw, niech sobie żyją we własnym świecie, rząd nie ma jaj żeby własnoręcznie ustanowione prawa egzekwować, a my mamy się napinać? Jak mnie jeden debil zapytał o maseczkę, odpowiedziałem mu że noszę ją żeby nie być rozpoznanym na monitoringu - pokiwał z uznaniem głową i uznał to za dobry pomysł. ps. ostatnio znajomy właściciel sklepu zapytał czemu nie przychodzę już do jego sklepu, odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że jego pracownicy obsługują ludzi bez maseczek, sami z resztą też bez nich są. Następnego dnia sam stał za ladą a na szybie była informacja o potrzebie zatrudnienia dwóch osób.
-
Każdy kto zna przynajmniej podstawy cyklu i potrafi użyć wyszukiwarki jest w stanie sam sobie odpowiedzieć. Zwłaszcza jak ktoś nie potrafi czytać ze zrozumieniem i szuka teorii spiskowych Nie pisz bzdur i poszukaj co producent deklaruje - jakiego związku nie zawiera, zauważ również że pisałem o pochodnych erytromycyny (co to jest pochodna i jakie ma właściwości poszukaj sobie sam). Z mojej strony to już wszystko, pewnych ludzi jednak nie jestem w stanie przekonać.
-
https://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=de&u=http://archiv.korallenriff.de/06_chemieclean.html&prev=search&pto=aue Tutaj już przetłumaczone. Mnie interesuje ten fragment, który mówi o działaniu erytromycyny i pochodnych na bakterie beztlenowe - czy po takiej zabawie nie ma spadku wydajności cyklów biologicznych w akwarium.
-
Dlatego pisałem że opieram się na danych ze starej polskiej karty jaka była dostępna lata temu. Powiedzmy że zawodowo zajmuję się wyszukiwaniem informacji A poza tym wszystko sprowadza się do właściwie zadanego pytania, no i na googlach internet się nie kończy. W wypadku szczepionek i mikroczipów jednak mogę się założyć o każde pieniądze, o tyle w wypadku chemicleanu już był bym ostrożniejszy Bez obrazy, zapytałeś, "powiedziałem, co wiedziałem", co z tym zrobisz i jak potraktujesz, to wyłącznie Twoja sprawa. Nie zmienia to jednak mojego stanowiska w tej kwestii. ps. z tej sieci nie mogę wejść na stronę: https://www.reef2reef.com/threads/chemiclean-nuked-tank.266238/page-7 Natomiast jeśli zadasz pytanie - dostaniesz odpowiedź : "What is Chemiclean made of? The active ingredient appears to be erythromycin cetyl sulfate along with a surfactant. They claim it "Contains no phosphates, algacides or Erythromycin succinate. "20 wrz 2016" - prawdopodobnie z tamtej strony www.
-
Tutaj masz aktualną, niestety, poprzednia dostępna lata temu u jakiegoś polskiego przedstawiciela, tłumaczona podawała ogólną nazwę preparatu, z tego co pamiętam to była chyba pochodna erytromycyny - taką informację znalazłem też przy innych środkach o podobnym działaniu (poza tymi bazującymi na mieszaninach z wodą utlenioną). https://chemi-pure.com/wp-content/uploads/2019/08/ChemiClean_SDS_US_122815_FINAL.pdf
-
No jeśli portugalski rząd tak postanowił, to wszystko jasne. Podziwiam. I portugalskich naukowców i tych, dla których są to autorytety... Chociaż, z drugiej strony, ocena wagi i wartości informacji jest, co widać na powyższym przykładzie, zupełnie obcą umiejętnością. Jak w każdym zawodzie, z jednej strony musi być konkurencyjny socjalnie (pensja i wcześniejsza emka), z drugiej strony, należało by to równoważyć okresowymi ocenami i weryfikacją praktycznych umiejętności, plus doszkalanie. Jak w każdym zawodzie - będącym nota bene służbą dla społeczeństwa. To długofalowe działania. a na chwilę obecną, sięgnął bym poprzez rozwiązania systemowe do sanitariuszy wojskowych, tych z wotu i jeśli ma to sens, np. strażaków przeszkolonych, puścił bym ich w załogach mieszanych - może w ten sposób udało by się zwiększyć ich ilość przy zachowaniu sprawności? Głośno myślę...
-
Ale przecież to samo napisałem opisując sukcesję organizmów. To nie sojusznik, to skutek uboczny. I teraz w dojrzaych akwariach jest całkowicie zbędny - do usunięcia wszelkimi metodami i do poprawy system, natomiast w dojrzewających - do przeczekania. No nie wiem... ze składu ? Poszukaj karty produktu na stronie producenta. "Bogiem a prawdą" sprawdzałem dawno i nie pamiętam już czy był to związek z grupy antybiotyków, czy enzymów litycznych - w sumie z praktycznego punktu widzenia nie była to istotna różnica. Jeśli mówisz o Jadwidze Morskiej, to takie fito ma sens jako naturalna konkurencja w systemach narażonych na powstawanie cyjano. Osobiście nie stosowałem, ale wiem że wpływa pozytywnie (zapobiega nawrotom), tylko trzeba podawać okresowo i nie dopuścić do zmiany składu roztworu - dlatego też odradzam wszelkich "indywidualnych hodowców" czy sklepy nie sprawdzone osobiście, bo wyhodować czystą hodowlę to naprawdę sztuka.
-
No i rozwaliłeś system. Po co logika i wiedza. Liczby Panie i dane, statystyka, ... to jest to. Pomyślmy, pojawia się nisza, opanowuje ją jako uprzywilejowana - cyjanobakteria - po co czekać aż naturalnie przekształci środowiska tak, by lepsze formy życia były bardziej uprzywilejowane i naturalnie ją wyparły, jak można walnąć antybiotykiem, uwalniając całą niszę i mnóstwo nutrientów powstałych z rozpadu mikroorganizmów.... W dojrzałym baniaku to mały problem, w dojrzewającym.... sam sobie odpowiedz.
-
No ale tu jest tylko kilka godzin. Ja wiem że i po dwóch lub trzech pomieszczenie pachnie mrożonkami, ale nie znaczy że się zepsują.
-
Tak, daj dwa jeszcze, jeden za ogranicznikiem a drugi na wylocie z membrany. Niby ogranicznik powinien wystarczyć, ale te zawory nie są drogie.
-
Musi być cały czas mokry. Jeśli założysz na wejściu i wyjściu kraniki, wtedy odłączając od sieci, będziesz je zakręcał i filtr cały czas będzie mokry. ps. zasilasz filtr z prysznica - wodociągu, a odpad leci do kanalizacji.
-
To się sprawdzi, wsadzasz do oddzielnych kuwetek i o określonej godzinie wpadają kostki rozmrożone do wody. Jak zwykle szukasz dziury w całym. Po pierwsze, od tej 5 rano do 12 to temperatura rośnie, a żarełko się rozmraża, nie zdąży skisnąć, po drugie, zawsze może dodać kroplę "czosnku w płynie", co nie dosyć że uzdatni mrożonkę i wzmocni ryby, to jeszcze zakonserwuje je na ten czas. Przynajmniej ja bym się założył, o dobrą flaszkę. Problemem mogą być resztki pozostające na pojemnikach. Też zdarza mi się tak często karmić, i też odpukać, rybole żyją. Fakt że w normalnym trybie, zarówno ryby jak i koniki dostają o 7 30 rano i ok 18 wieczorem, ale w wakacje, przez całe tygodnie odstają raz dziennie, właśnie wieczorem. Dlatego uważam że to rozwiązanie będzie lepsze - nie przekreślając poprzedniego. Nie sprawdzi się - pompa ma małe ciśnienie, część mrożonek, zwłaszcza tych wartościowych pozostanie na dnie pojemnika. Poza tym długotrwałe moczenie mrożonek w takiej ilości wody doprowadzi do dużo większego zanieczyszczenia fosforem, niż podanie ich minimalnie zalanych wodą. W grę wchodzi tzw. ciśnienie osmotyczne i równowaga stężeń.
-
Nie znam żadnego, który by utrzymywał stosowną temperaturę, sam rozmrażał i podawał. Jedyne co możesz zastosować, to karmnik talerzowy - szukaj pod nazwą "Rondomatic" Z tym że, primo, mrożonki będziesz miał rozpuszczone w kuwetce, secundo, nie wszystko może spłynąć do wody. Musiał byś co rano nastawiać... Można oczywiście pobawić się w DIY i zabudować część jako komorę chłodzącą, potem kawałek bez chłodzenia, by się rozmroziło, no i chlup do wody...
-
Przepraszam, zareagowałem tak bo w najmniejszym stopniu nie czuję się ekspertem.
-
Twój rozmówca napisał o proporcji P do N, a Ty założyłeś że mówi o 16:1 - bo taka jest powielana, a może On był świadomy że akwaria jedna różnią się, na przykład bogactwem, co do rodzaju planktonu czy bakterii i w innych zbiornikach ten stosunek będzie inny? Ale mogę się z nią nie zgadzać? Jak również z paroma innymi rewolucyjnymi twierdzeniami tego Pana? Obiecuję że rozwinę ten temat nieco później, obecnie padam na twarz po owocnie spędzonym dniu... Może chodzi tutaj o proporcje bakeri tlenowych i względnych beztlenowców? Czy też proporcji pomiędzy ilością "życia". ? Raff, daruj sobie sarkazm, ironię czy inne narzędzia literackie, jak chcesz się przyp...ć to napisz mi że jestem gruby/głupi bądź zjadam kozy z nosa, a nie podjeżdżaj z takimi tekstami. Jak pisałem, zmęczony jestem i mie mam ochoty na yntelektualne pyskówki...
-
Nie dostrzegasz pewnej sprzeczności?
-
Kiedyś były z nierdzewki, ale jeśli jest zanurzona w wodzie, śruby były OK, natomiast jeśli były tylko wilgotne, ludzie pisali o brązowym nalocie w okolicy śrub. Ja śruby co jakiś czas zwilżam smarem do uszczelek silikonowym aquaela.
-
Przepraszam, dopiero teraz zauważyłem wpis. Z tego co widzę na zdjęciu, masz identycznie zrobiony licznik bąbelków jak u mnie, no i od się odkręca od dołu - po to są dwie nakrętki PVC - te szare. Pierwszy raz może być trudniej. Ale z tego co wiem, a tematem interesowałem się dosyć mocno, nawet przy takim zasypaniu nie ma sposobu by CO2 się zatkało. Nawet jak wyłączysz na jakiś czas dozowanie. Puszczasz potem gaz i normalnie leci.
-
Jaki reaktor? Jaki reduktor? Ok, już widzę jaki reaktor. Zobacz jak bardzo grzeje Ci się elektrozawór. Pamiętaj też że jeśli podasz za dużo CO2, wpłynie to też na wypływ wody z reaktora. Kluczem do gęstszego odcieku jest cyrkulacja wewnętrzna reaktora i rozdrobnienie reagentów. Im większe wartości, tym lepiej. Ja na razie walczę w drugą stronę, spadła mi konsumpcja (mniej dużych twardych, są szczepki). Dlatego będę składał pompę - jak się uda, powinienem zmieścić się w połowie kwoty milestone, przy większej elastyczności dawek.
-
Nie ma jednorodnej tendencji, raz zawyża, raz zaniża. O ile wahania takie dzienne nie są jakąś tragedią, o tyle, jeśli ktoś na podstawie tego reguluje reaktor, można wprowadzić niepotrzebne zmiany. Też mam ten problem, z tym że ja reaguje dopiero przy kolejnej zmianie, to znaczy np. zwiększam odciek, jak mi dwa kolejne dni spada kH...
-
Też jestem ciekaw, a duże są przekłamania? I w którą stronę?